Zobacz wideo: Jak działa jedyne kino studyjne w Toruniu - Camerimage?
Przypomnijmy, że w przeszłości Toruń bezskutecznie ubiegał się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w roku 2016. Do rywalizacji o ESK 2029 przystąpił obok jedenastu innych polskich miast: Bielska-Białej, Bydgoszczy, Jastrzębia-Zdroju, Katowic, Kielc, Kołobrzegu, Lublina, Opola, Płocka, Pszczyny i Rzeszowa. Ich wnioski aplikacyjne ocenił dziewięcioosobowy panel niezależnych ekspertów wyznaczonych przez Parlament Europejski, Radę Unii Europejskiej, Komisję Europejską i Komitet Regionów, a także dwóch wyznaczonych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pod koniec października wytypowane cztery miasta, które przeszły do finałowego etapu. To Bielsko-Biała, Katowice, Kołobrzeg i Lublin. Decyzja o tym, które z nich będzie Europejską Stolicą Kultury 2029 ma zapaść w połowie obecnego roku. Za faworyta w rywalizacji uchodzi Lublin.
Niedawno Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało raport z preselekcji, w której brało udział dwanaście miast. Są w nim uwagi do aplikacji złożonych przez poszczególne miasta. Do tych dotyczących Torunia odnieśli się podczas wtorkowej konferencji prasowej (6 lutego) prezydent Michał Zaleski, dyrektor Toruńskiej Agendy Kulturalnej Krystian Kubjaczyk, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Ryszard Kruk i dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Torunia Zbigniew Derkowski. Dodajmy, że to LOT, wybrana do tego zadania przez Urząd Miasta, przygotowała aplikację konkursową Torunia, oczywiście konsultując jej treść.
Tytuł ESK 2029 nie dla Torunia: takie uwagi mieli eksperci
Co więc wynika z raportu i dlaczego Toruń nie będzie nosił tytułu ESK 2029?
Polecamy: Dzieje się w Toruniu. Najlepsze zdjęcia fotoreporterów >>> TUTAJ <<<
Wszystkim miastom eksperci wytknęli za mały wymiar europejski wniosków, a przecież ubiegały się (część nadal się ubiega) o tytuł z przymiotnikiem "europejska". W przypadku Torunia docenili starania o zatrzymanie w mieście miejscowych talentów, ale zauważyli, że słabo pokazano pomysł na przyciągniecie tu tych z innych krajów Unii Europejskiej. Wskazali też na słabą wizję współdziałania innowacji i dziedzictwa oraz braki w sferze cyfrowej.
Eksperci zauważyli zaangażowanie miasta w kwestie "praw osób LGBTIQ+ i społeczności zmarginalizowanych, zrównoważony rozwój oraz znaczenie inkluzyjności". Wytknęli za to, że w aplikacji ukazano niewielkie zaangażowanie w życie kulturalne miasta młodzieży i dzieci. Pozytywnie ocenili deklarację Torunia, by przeznaczyć część budżetu obywatelskiego miasta na projekty kulturalne i edukacyjne związane z ESK. Podobnie - planowany budżet ESK i rozkład kosztów, strukturę zarządzania (choć nie do końca rozumieli rolę LOT-u wobec funkcjonowania TAK-u) oraz strategię marketingu i komunikacji. Zauważyli, że Toruń ma bardzo duże doświadczenie w organizacji międzynarodowych wydarzeń o dużym znaczeniu i odpowiednią do tego bazę hotelową.
- Subiektywnie patrząc na raport, to doszukałem się w nim ośmiu plusów i czterech minusów Torunia. Być może w czterech miastach wybranych do finału minusów było mniej - stwierdził prezydent Zaleski. - Są w Toruniu niedostatki, z których nie zdawaliśmy sobie sprawy. Nie jest też jednak tak, że brakuje wydarzeń kulturalnych angażujących dzieci i młodzież. I nie myślę tu tylko o spektaklach w "Baju Pomorskim". W miniony piątek uczestniczyłem w fantastycznym koncercie młodych ludzi w szkole muzycznej, przygotowanym przez toruńskich licealistów. Aż się serce rwało. Świetna była konferansjerka, przygotowana w formie spektaklu. Być może takich przedsięwzięć nie potrafiliśmy wychwycić.
Wspomniane przez prezydenta Zaleskiego wydarzenie to koncert "Disney Century Music", przygotowane przez uczniów I Liceum Ogólnokształcącego.
Toruń bez tytułu ESK 2029: co to zmieni w mieście?
Władze Torunia zapowiadają wyciągnięcie wniosku z raportu ekspertów.
- Chcemy kontynuować te przedsięwzięcia, które zostały pozytywnie ocenione. Inne musimy rozwinąć. Tak jest z finansowaniem kultury niezależnej, o braku którego nawet pisaliśmy w aplikacji - zapowiada Krystian Kubjaczyk, dyrektor TAK-u.
Więcej informacji z Torunia i okolic przeczytasz >>>TUTAJ<<<<
Dla twórców kultury niezależnej będą programy z dotacjami. Rozwijane mają być projekty przeciwdziałające wykluczeniom oraz aktywizujące środowiska zmarginalizowane i społeczności LGBTQ+. Miasto chce zachęcać torunian do zgłaszania przedsięwzięć kulturalnych w ramach budżetu obywatelskiego.
Rozpoczęły się już prace nad "strategią rozwoju zintegrowanej i spójnej edukacji kulturalnej obejmującej dzieci od wieku przedszkolnego na seniorach kończąc". W toruńskim życiu kulturalnym bardziej obecne mają być technologie cyfrowe. W efekcie możliwy byłby dostęp do oferty poszczególnych instytucji przez aplikacje. Wzmocniona ma zostać "europejskość" i "młodzieżowość" toruńskiego życia kulturalnego. W konkursach o dotacje na organizację wydarzeń dodatkowe punkty będzie można zdobyć za udział w nich zagranicznych partnerów.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
