Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teresa Han z Lipna prowadzi sklep zielarski, ale kocha też podróże

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Teresa Han prowadzi w Lipnie sklepi zielarski. Poleca ziołolecznictwo, ale kocha też podróże
Teresa Han prowadzi w Lipnie sklepi zielarski. Poleca ziołolecznictwo, ale kocha też podróże Małgorzata Chojnicka
Teresa Han od blisko trzydziestu lat prowadzi jedyny w Lipnie sklep zielarsko – medyczny. Z kolei od 2005 roku aktywnie udziela w PTTK. Zwiedzanie naszego pięknego kraju jest dla niej odskocznią.

Na życie są różne pomysły. Teresa Han z Lipna blisko trzydzieści lat temu zdecydowała, że zajmie się prowadzeniem sklepu zielarsko – medycznego. Współczesny człowiek ma dość wszechobecnej chemii i często szuka czegoś bardziej naturalnego. Kuracje ziołowe cieszą się dużym zainteresowaniem. Mamy przecież do wyboru receptury ojca Klimuszki i Sroki. Co bardziej dociekliwi sięgają po dzieła świętej Hildegardy i doktor Jadwigi Górnickiej.

Ziołowe kuracje z Lipna

- Kuracje ziołowe na pewno nie zaszkodzą – mówi Teresa Han. – Należy je stosować jako wsparcie konwencjonalnej terapii. One w naturalny sposób wzmacniają organizm. Zawsze się cieszę, gdy wracają do mnie klienci i mówią, że pomogła im kuracja ziołowa, którą im zaproponowałam.

Teraz nie chcemy czekać. Myślimy, że wszystko powinno zadziałać na pstryknięcie palcem. Tak się jednak nie dzieje. Organizm, by wrócić do zdrowia potrzebuje czasu i troski. Nawet na działanie antybiotyku trzeba trochę poczekać. Na szczęście, ta tendencja powoli się zmienia i ludzie wracają do naturalnych metod leczenia. Odkrywają moc ziół i domowych receptur. Wszak na kaszel można zrobić sobie syrop z buraka ćwikłowego czy cebuli. Przy przeziębieniu pomoże napar z kwiatów lipy czy czarnego bzu. Nie trzeba od razu biec do apteki.

- Najpierw zrobiłam kurs zielarski, a potem zostałam technikiem farmaceutycznym – kontynuuje pani Teresa. – Mam zatem profesjonalne przygotowanie do wykonywania zawodu. Do ziół trzeba podchodzić z cierpliwością, ale efekt ich działania może zaskoczyć. One w sposób rewelacyjny wzmacniają i oczyszczają organizm. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość.

Podróżniczka z Lipna

Kolejną wielką pasją naszej bohaterki jest turystyka. Kilkanaście lat temu dołączyła do PTTK, co stało się punktem wyjścia do zwiedzania naszego pięknego kraju. Na swoim koncie ma wiele pucharów i dyplomów.

- Polska jest piękna i naprawdę nie trzeba jechać na koniec świata, by zobaczyć coś pięknego – zdradza nasza bohaterka. – Zdobycie „Kanonu Krajoznawczego” zajęło mi cztery lata, ale wspomnienia mam niesamowite. Najbardziej przeżywałam zdobycie Tarnicy. Wszak to tylko 1346 metrów, ale zapadło mi w pamięć. Z kolejnymi szczytami było już łatwiej. Wszystkie swoje osiągnięcia dokumentuję w kronice. Do tej pory ciepło wspominam Narodowy Park Gór Stołowych i pobyt w Kruszynianach. W tym pierwszym bałam się wąskich wąwozów, a w tym drugim poznałam tatarską gościnność. Podczas wypraw krajoznawczych poznaje się niesamowitych ludzi. To okazja do wspaniałej zabawy, bo na turystycznym szlaku nie może zabraknąć tańców. Dzięki takim wyprawom moje życie nabiera zupełnie inny wymiar. Mogę powiedzieć, że jestem naprawdę wyjątkowo szczęśliwym człowiekiem. Mam wspaniałą pracę i cudowną rodzinę.

Teresa Han prowadzi jedyny w Lipnie sklep zielarsko – medyczny. Zaczynała w 1994 roku. Ukończyła kurs zielarski i zdobyła tytuł technika farmaceutycznego. Swoim klientom zawsze doradza, bo jakie zioła mogą sięgnąć. Zawsze chciała pomagać innym i taką drogę wybrała w życiu. Bardzo lubi swoją pracę. Jej kolejną wielką pasją jest poznawanie naszego kraju. Kilkanaście lat temu zapisała się do PTTK. W tym czasie zdobyła tytuł przodownika turystyki motorowej i poznała wiele uroczych zakątków naszej ojczyzny. Ma dwóch synów i czworo wnucząt. Pochodzi z Płonczynka.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto