Zobacz wideo: Lekarze i NFZ będą dzwonić i zachęcać do szczepień.
Medale przyznane przez prezydenta jubilatom wręczył Józef Ramlau, wicewojewoda kujawsko – pomorski. Małżonkowie przyjęli także gratulacje od burmistrza Piotra Wojciechowskiego i radnych Janusza Kozłowskiego i Ryszarda Szewczyka.
- Są państwo przykładem dla innych małżeństwem, że można wspólnie żyć i się wspierać. Choć od dnia ślubu minęło już pół wieku, nadal pamiętacie te chwile i wyjątkowy dzień – dodał Józef Ramlau.
- Mogę życzyć tylko zdrowia, byście mogli świętować tak, kolejne piękne rocznice- dodał burmistrz Wojciechowski.
Małżonkowie z gminy Skępe mają swoje sposoby na zgodne życie we dwoje. Przyznają, że nie zawsze było łatwo, ale Złote Gody wynagradzają, każde trudy.
Państwo Urszula i Jerzy Kopczyńscy z Lubówca wychowali córkę, mają trzy wnuczki. - Najważniejsze jest zrozumienie drugiej osoby – mówi pani Ula. Jej mąż dodaje: - Ważna jest praca i bieda. Zaczynanie razem od zera umacnia małżonków, nie jest dobrze, gdy już wszystko się ma.
Lucyna i Jan Śliwińscy ze Skępego wychowali dwóch synów i córkę, mają czworo wnuków i dwoje prawnuków. - Pamiętamy dzień ślubu i poznania. Od razu wpadliśmy sobie w oko. Najważniejsze w życiu we dwoje jest miłość i zdrowie. Bez tego nikt daleko nie zajdzie.
Janina i Tomasz Wiśniewscy mieszkają w Józefkowie, ale poznali się na zabawie w Żuchowie. - Wpadł mi w oko taki chłopak z wojska i męczę się z nim już 50 lat – żartuje pani Janina. - Nie ma jednak niczego bez miłości i przebaczenie. Trzeba sobie przebaczać. Państwo Wiśniewscy mają trzech synów, dwóch wnuków i trzy wnuczki.
Czesława i Andrzej Zielińscy z Wioski wychowali dwóch synów i dwie córki, doczekali się 10 wnuków i już 5 prawnuków. - Niektóre sprawy trzeba przemilczeć i zaczynać od miłości. Nie można się gniewać na siebie w nieskończoność – radzą małżonkowie.
Zofia i Włodzimierz Piskor z Głęboczka mają dwie córki i wnuczka. - Do wszystkiego trzeba podchodzić z uśmiechem i dobrym żartem – powiedziała pani Jadwiga. - Kłócić się co trzy dni i później godzić, choć u nas nie było czasu na kłótnie. Pracowałam w szkole i po powrocie byłam tak zmęczona, że już nie było siły. Dobra dawka humoru zawsze rozładuje sytuację, ale najważniejszy jest spokój.
Aniela i Ireneusz Jaworscy z Sarnowa mają dwóch synów, dwie córki, dziewięcioro wnucząt i doczekali się już dwoje prawnucząt. Zaznaczają, że zawsze są dobre i złe chwile. - O tych złych nie można pamiętać, tylko wspominać te dobre chwile. We wspólnym życiu ważne jest też zaufanie i wspólne ustępstwa – zdradzają.
Jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego w Skępem obchodzili:
- Marianna i Paweł Ostrowscy ze Skępego
- Zofia i Włodzimierz Piskor z Głęboczka
- Urszula i Jerzy Kopczyńscy z Lubówca
- Małgorzata i Jerzy Napiórscy ze Skępego
- Czesława i Andrzej Zielińscy z Wioski
- Janina i Tomasz Wiśniewscy z Józefkowa
- Marianna i Stanisława Witkowscy z Lubówca
- Lucyna i Jan Śliwińscy ze Skępego
- Aniela i Ireneusz Jaworscy z Sarnowa
- Marianna i Kazimierz Okońscy ze Skępego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?