Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy ulicy Nieszawskiej w Lipnie pojawił się zakaz gry w piłkę. Gdzie dzieci mają się bawić?

Tygodnik Lipnowski
Problem mieszkańców jednej ze wspólnot.

Jeszcze do niedawna nikomu nie przeszkadzało, że dzieci grały w piłkę przed blokami. Dziś stoi tablica, na której widnieje napis „Zakaz gry w piłkę”. Mowa o terenie pomiędzy blokami nr 2 i 4 przy ulicy Nieszawskiej. Zgłosił się do nas mieszkaniec wspólnoty Nieszawska 4, który dziwi się,komu przeszkadzały dzieci biegające pod blokiem.

Depczą trawnik

- Mieszkam tu jakiś czas i zawsze widziałem masę dzieci grających w piłkę między blokami - opowiada pan Robert, mieszkaniec bloku nr 4. - Nigdy nie widziałem, żeby komuś trafiły w okno, albo żeby hałasowały podczas ciszy nocnej. To spokojna okolica.

Tablica z napisem „Zakaz gry w piłkę” pojawiła się między blokami w ubiegłym tygodniu. Postawili ją prawdopodobnie mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej Nieszawska 2. - Nie wiem dokładnie, o co chodzi, ale chyba oto, że dzieci robiły hałas i deptały trawnik - mówi jedna z mieszkanek bloku. - Ja mam okna z drugiej strony bloku, więc nie mogę tego potwierdzić.

Mieszkańcy bloku przy ulicy Nieszawskiej 4, zwanym hotelem pielęgniarskim, dziwią się, dlaczego mieszkańcom sąsiedniego bloku przeszkadzały dzieci.

- Przecież nic złego nie robiły, grały tylko w piłkę - mówi pani Maria [prawdziwe imię i nazwisko do wiadomości redakcji]. - Co ciekawe, w piłkę grały tu nie tylko dzieci z naszego bloku, ale również z tego drugiego budynku. Nie ma w okolicy boiska do piłki nożnej, no chyba, że ktoś uważa, że ten piaszczysty plac pod lasem, na którym kilka lub nawet kilkanaście lat temu stały bramki, to boisko piłkarskie.

Podobno niektórym mieszkańcom nie podobało się to, że dzieci grające w piłkę niszczyły trawnik.- Czy to, że depczą trawę, jest tak złe? Przecież to są małe dzieci, które nie stratują tego placu na pewno. Ponadto ta trawa nie jest jakąś pięknym, nowo posianym placem, tylko zwykłą łąką która oddziela dwa bloki. Rozumiem, gdyby była to świeżo posiana trawa, sama bym była za zakazem, ale w takiej sytuacji nie rozumiem postawy niektórych mieszkańców.

Więcej w Tygodniku Lipnowskim.

Wideo: Najgroźniejszym rywalem Polski w Kazachstanie będzie... murawa? "Zawodnicy nie mają z nią na co dzień do czynienia"

TVN 24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto