Na pomysł zrobienia kartek wpadła nauczycielka pani Małgorzata Drąg, której szwagier jest ratownikiem w lipnowskim szpitalu.
- Jest dużo takich akcji. Wszystkie mają jeden cel, podziękować ratownikom. My też chcieliśmy to zrobić. Rodzice zawsze chętnie biorą udział w naszych akcjach i do tej podeszli życzliwie. Podobnie jak dzieci, otrzymałam wiele kartek - powiedziała pani Małgorzata Drąg.
Przedszkolaki w swoje prace włożyły serce, które także pojawiły się na rysunkach. Na wielu widać było pomoc rodziców. Każda wzrusza i wywołuje uśmiech na twarzy.
Kartki pani Małgorzata przekazała ratownikom: Marcinowi Drąg i Maciejowi Seelieb.
- Prace bardzo nas wzruszyły. Poczuliśmy też wsparcie. Nawet dzieci zauważyły, że nie śpimy w nocy i jesteśmy gotowi ratować ludzkie życie – powiedział pan Maciej, ratownik medyczny.
- Wiemy, że to zasługa rodziców, którzy tłumaczą dzieciom, na czym polega nasza praca. Wiedzą, że mogą na nas liczyć i w dzień i w nocy – dodał pan Marcin Drąg.
Od początku ratownicy mogą liczyć na wsparcie i zrozumienie.
Do lipnowskich ratowników trafiło ponad 20 kartek i jedna wyjątkowa – wykonana przez panią Małgorzatę. Obraz w ramie zawiera podziękowania od dzieci, a także całej kadry pedagogicznej Akademii Przedszkolaka w Wielgiem. Prace na razie zdobią oddział w Dobrzyniu nad Wisłą. - Z pewnością je rozdzielimy, żeby każdy mógł podziwiać prace przedszkolaków. Są śliczne i wprawiają człowieka w lepszy nastrój. Nie spodziewaliśmy się nigdy takich podziękować, takie są najpiękniejsze – dodali wdzięczni ratownicy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?