Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy z Lipna: Reklamy na ulicach są potrzebne! Bez nich zginiemy [zdjęcia]

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Przedsiębiorcy uważają, że to nie jest czas wprowadzenie kolejnych obostrzeń. Reklama ma pomóc firmom pozyskać klientów. Mieszkańcy Lipna, uważają, że w mieście nie ma zbyt wielu reklam.
Przedsiębiorcy uważają, że to nie jest czas wprowadzenie kolejnych obostrzeń. Reklama ma pomóc firmom pozyskać klientów. Mieszkańcy Lipna, uważają, że w mieście nie ma zbyt wielu reklam. Ewelina Fuminkowska
Ostatni tekst o reklamach, które szpecą miasto, wzbudził dyskusję wśród mieszkańców. Nie wszystkim przeszkadzają bilbordy na ulicach. Zadzwoniło do nas wiele osób, które popierają wywieszanie plakatów.

Zobacz wideo: To już pewne. W 2021 roku będzie Czternasta Emerytura.

W sondzie, którą umieściliśmy w artykule, zadaliśmy naszym internetowym czytelnikom pytanie: Czy na lipnowskich ulicach jest zbyt dużo reklam? Większość respondentów odpowiedziała, że nie, 174 osobom nie przeszkadzają reklamy. 111 osób odpowiedziało, że tak, a 19 czytelników nie było pewnych.

Po tekście rozdzwoniły się telefony zwolenników, ale także przeciwników ustawy krajobrazowej, która miałaby uregulować ilość i jakość plakatów na mieście.

- Z pewnością jest wiele reklam, które nie wyglądają dobrze. Są plakaty nieczynnych już zakładów, czy restauracji – mówi jeden z czytelników. - Jednak większość to reklama czynnych firm, które szukają klientów.

Również przedsiębiorcy nie widzą, niczego złego w wywieszaniu plakatów i reklam.

- Każdy walczy o przeżycie i szuka klientów. Przy głównej trasie jest więcej reklam, bo jeżdżą nią podróżni. Może ktoś szuka baru, gdzie będzie mógł coś zjeść lub ładowarki do telefonu – mówi przedsiębiorca.

Właściciele firm reklamowych z Lipna

Zapytaliśmy właścicieli firm reklamowych z Lipna o ich opinie. Panowie nie patrzą jednak na bilbordy, jako źródło zarobku dla siebie.

Trwa głosowanie...

Czy reklamy zakrywają brzydkie elewacje i nieciekawe miejsca w Lipnie?

- To nie jest czas na wprowadzanie kolejnych obostrzeń dla przedsiębiorców. Sądzę, że można porozmawiać z firmami, żeby centrum Lipna było ładne i zadbane. Z pewnością to nie jest czas na walkę i dbanie o estetykę w mieście, gdy wiele firm zamyka swoją działalność – powiedział Edward Krzemieniecki, właściciel firmy Virgo Krzemieniecki.

Podobnego zdania jest Piotr Kowalski, właściciel firmo Limedio. - Wiele reklam i bilbordów zakrywa obskurne elewacje budynków, ale także zakrywa nieciekawe fragmenty miasta. Lepiej, gdy widzę bilbord, niż coś brzydkiego. Zresztą w Lipnie nie ma miejsc, gdzie takich wielkich bilbordów jest kilka w jednym miejscu. Rozumiem płot przy PKS, gdzie jest reklama przy reklamie, ale to główna ulica – wyjaśnił pan Piotr.

Miejsce na Twoją reklamę

Skontaktowała się z nami właścicielka domu, na którym powieszono dużą reklamę. - To sposób, żeby zarobić. Za to, że na moim budynku wisi reklama, otrzymuję pieniądze i dzięki temu mogę naprawić dach lub wymienić okna. Zbieram teraz na elewacje, a taka reklama to dla mnie ogromny ratunek finansowy – powiedziała anonimowo mieszkanka Lipna.

Na wielu budynkach dostrzegliśmy także informacje "To jest miejsce na Twoją reklamę". Dzwoniliśmy pod podany numer, ale nikt nie odbierał. - Ja też chętnie wynajmę powierzchnię na swojej kamienicy. Kilka lat niech wisi reklama, ale niech dołożą się do remontu elewacji - powiedział jeden z mieszkańców Lipna. - Nie będzie nowością, jak powiem, że reklama jest dźwignią handlu.

Mieszkańcy uważają jednak, że przydałaby się spójność w centrum miasta i na Placu Dekerta.

- Można porozmawiać z właścicielami i wspólnym dialogiem więcej dobra zdziałamy niż ustawą krajobrazową – dodał pan Edward.

Pani Janina, która ma ponad 70 lat, tekst o reklamach przeczytała w wydaniu papierowym. - Mieszkam tu już bardzo długo. Może przebywa reklam, ale to mnie cieszy, świadczy to o tym, że są jakieś firmy i zakłady, które się reklamują. Nie zwracam na nie uwagi każdego dnia, bo się do nich przyzwyczaiłam. Bardziej ubolewam nad ogłoszeniami typu „do wynajęcia”, „lokal na sprzedaż”. Takich też w naszym mieście nie brakuje – mówi pani Janina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto