We wtorek (17.09.2019) w Skępem policjanci drogówki chcieli zatrzymać do kontroli jadącego w kierunku centrum kierowcę opla. Ubrany w kamizelkę odblaskową funkcjonariusz czerwonym światłem dał sygnał do zatrzymania.
Auto z włączonym kierunkowskazem zjechało na pobocze, ale gdy policjant zaczął zbliżać się do auta, kierowca gwałtownie przyspieszył i ruszył w jego kierunku. Funkcjonariusz odskoczył by nie zostać potrąconym. Policjanci natychmiast rozpoczęli pościg i po przejechaniu kilkuset metrów zatrzymali kierującego oplem 31-latka.
- Wypadek w powiecie lipnowskim. Kierowca forda, który wylądował na drzewie, miał ponad 3 promile [zdjęcia]
- Tragiczny wypadek w powiecie lipnowskim. Nie żyje 49-latek [zdjęcia]
- Dachowania samochodów w regionie. Ciężarowego z naczepą i osobowego citroena [zdjęcia]
- Wypadek w gminie Bobrowniki. 81-latka oślepiło słońce i uderzył w tira [zdjęcia]
Jak informuje Małgorzata Małkińska oficer prasowy KPP w Lipnie od mężczyzny od razu czuć było alkohol. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że chciał uniknąć kontroli, bo nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Ani to, ani fakt, że spożywał wcześniej alkohol nie powstrzymały go jednak przed zajęciem miejsca za kółkiem.
Badania wykazały ponad dwa promile alkoholu w jego organizmie. Mieszkaniec gminy Tłuchowo wkrótce usłyszy zarzuty.
Wideo. Za szybko jechali w terenie zabudowanym – stracili na 3-miesiące prawa jazdy
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?