Nowy plac zabaw w Parku Róż w Chorzowie: tyrolka, huśtawki i liniowe wspinaczki ZDJĘCIA

W Parku Róż w Chorzowie w dzielnicy Klimzowiec jest nowy plac zabaw. To największy plac w całym mieście. Podzielony jest na dwie strefy: dla maluchów i nieco starszych dzieci i młodzieży. Dla maluchów przygotowano tunele i małpi gaj, bujaki, zjeżdżalnie i inne. Starsze dzieci jeżdżą na podwójnej tyrolce, wspinają się na ściankach i ścigają się na torze z deskorolką. Na nowym placu zabaw jest także piaskownica oraz zestaw huśtawek.

- Łącznie dzieci mają do dyspozycji 12 urządzeń. Po prawej stronie jest plac zabaw dla młodszych dzieci w wieku od ok. 2 do 10 lat ze zjeżdżalniami i urządzeniami sprawnościowymi, a po lewej stronie jest strefa dla starszych dzieci od ok. 5 do 12 lat z podwójną tyrolką i wspinaczką - wymienia Witold Podgórski z firmy Cityconcept, głównego wykonawcy placu zabaw w Parku Róż.

W tym miejscu był stary plac zabaw, który był w złym stanie technicznym. Teraz mieszkańcy okolicznych osiedli np. Różanka i Gałeczki czy z ulicy Urbanowicza, mają blisko do nowoczesnego placu.

- Bardzo podoba mi się ten plac, bawiłam się już tutaj pięć razy. Najlepsza jest tyrolka i duża niebiesko-czerwona wspinaczka. Jak się na nią wejdzie to takie emocje daje, bo przecież jestem tak wysoko. Jest tu bardzo fajnie - mówi Jessica Szul, dziewczynka która bawiła się na placu zabaw.

- Ze starego placu zabaw mamy niemiłe doświadczenia. Córka, gdy wchodziła na zjeżdżalnie ujechała na belce i złamała nogę. Teraz jest tu piasek i jest zdecydowanie bezpieczniej. Mogę spokojnie odpoczywać i tylko patrzeć za dziećmi - dodaje pani Agata, mama Jessiki.

Nowe urządzenia kosztowały ok. 700 tys. złotych. Oprócz samych urządzeń zmieniono też teren przy placu zabaw. uporządkowano zieleń, wymieniono ławeczki i przebudowano alejki. Całość inwestycji wyniosła 1,5 mln złotych.

- Z niecierpliwością czekam na opinie małych mieszkańców Chorzowa. Już widać, że dzieciom najbardziej podoba się tyrolka i pajęczyna - wymienia Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.

- Poprzedni plac zabaw oddano do użytku kilkanaście lat temu, zużyty sprzęt trzeba więc było wymienić na nowy - dodaje prezydent.

W planach jest drugi etap rewitalizacji parku. Przebudowane ma zostać dojście do parku od ulicy Urbanowicza. Kolejnym problemem są tutejsze stawy, które są nieszczelne. Woda ucieka, co jest niebezpieczne dla ryb. Plan jest taki, by doprowadzić tu wodę deszczową, by uzupełnić poziom wody w stawach.