MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawne dzieci z Lipna do szkoły będą jeździć nowym busem

Renata Kudeł [email protected]
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Piotr Jankowski
Nowym busem, zakupionym przez gminę Chrostkowo, dojeżdżają do szkoły niepełnosprawne dzieci. To 4 chłopców. Mają dwójkę opiekunów.

- Możemy mieć satysfakcję z tego, co wywalczyłyśmy - mówi Krystyna Kłutkowska, mama 15-letniego Łukasza, który trafił pod jej skrzydła z domu dziecka. Lipnowianka i dwie inne mamy, których dzieci były dowożone do Zespołu Szkół we Włocławku taksówką, zgodziły się na zaproponowaną przez burmistrza Pawła Banasika zmianę.

Wczoraj chłopcy w wieku 8, 15 i 20 lat po raz pierwszy do szkoły we Włocławku pojechali busem. Wraz z nimi jechał również - do tej samej placówki - chłopiec z Chrostkowa.

- Kupiliśmy tego busa, bo przewóz dzieci do szkół jest obowiązkiem gminy - mówi Mariusz Lorenc, wójt gminy Chrostkowo. - Dobrze, że może się to odbywać w coraz lepszych warunkach dla dzieci, które i tak zostały skrzywdzone przez los.

Bus ma wszelkie udogodnienia, potrzebne do przewozu osób niepełnosprawnych. Pasażerowie, którzy od wczoraj dojeżdżają do szkoły we Włocławku to dzieci autystyczne i z głębokim upośledzeniem.

- Chciałyśmy, żeby nie zmieniano opiekunki dla naszych chłopców, bo u takich dzieci każda zmiana może powodować nieprzewidzialne reakcje- mówi pani Teresa.

I tak też się stało. Oprócz już pracującej wcześniej opiekunki, znanej chłopcom, jest też jeszcze jeden opiekun.

- Rozumiem żądania rodziców dzieci niepełnosprawnych - mówi burmistrz Paweł Ba-nasik. - Na co dzień borykają się z wieloma problemami, chcą więc korzystać z udogodnień, które im się należą. Po początkowym impasie, kiedy to mamy nie chciały zgodzić się na rezygnacje z dowozu taksówką, pojawiła się szansa na porozumienie. Ja sam zaproponowałem, aby nie zmieniła się dotychczasowa opiekunka.

Pozostaje jeszcze kwestia przebywania dzieci w szkole po skończonych zajęciach. Plany lekcji są rozbieżne, dlatego chłopcy z Lipna musieliby czekać na dziecko z Chrostkowa w świetlicy. A tego lipnowskie mamy nie chcą. Dziś burmistrz ma się spotkać z dyrektorką szkoły i rozmawiać na temat ewentualnej korelacji zajęć. Czas pokaże, jakie wyjście okaże się dla dzieci najlepsze.

Wideo: INFO Z POLSKI odc.16 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto