Mieszkanka Lipna jako dama w krzyżackim obozie [zdjęcia]

Zobacz wideo: Fala upałów jest przeplatana burzami. Na to musisz uważać!

Pani Sylwia od dwóch lat przewodniczy Małej Armii Lipno. To stowarzyszenie, które zrzesza pasjonatów militari. W szeregach jest młodzież, ale także dorośli.
- Mała Armia powstała ze względu na mojego syna Olka. Ma 13 lat i jest dzieckiem autystycznym. Wcześniej jeździliśmy po zlotach z naszą wojskową grochówką. Zauważyłam, że otwiera się przed tymi ludźmi. To dla niego najlepsza terapia– opowiada Sylwia Bednarska- Ochlanek.

Czasem mundur zamienia na średniowieczną suknie.
- Na jednym ze zlotów spotkaliśmy rycerzy z Płocka. Bardzo się zaprzyjaźniliśmy. Spotykamy się na zlotach i obozowiskach. Piotr to nasza dobra dusza, co ciekawe jest potomkiem rodu rycerskiego. Jestem honorowym członkiem Drużyny Rycerskiej „Graal” -przyznaje pani Sylwia.

Rok temu odbyło się uroczyste pasowanie pani Sylwii na członka "Graala". Teraz z rodziną jeździ na rycerskie rekonstrukcje. Spotkaliśmy ich ostatnio w obozie krzyżackim, który ustawiony był w Aleksandrowie Kujawski, gdzie odbył się Piknik Rycerski z okazji 611. rocznicy Bitwy pod Grunwaldem.

- Stroje kupujemy w specjalnych sklepach. Jest dużo takich stron internetowych, gdzie można znaleźć suknie, peleryny i zbroje - opowiada. -Śpimy w namiotach, mamy siano, ale niektórzy biorą też materace. To okazja, żeby fajnie spędzić czas z rodziną i znajomymi. My jesteśmy w obozie krzyżackim, a kawałek dalej są namioty Polaków. Później stoczoną będzie bitwa. Wiemy, kto wygra

Na spotkania przyjeżdżają także rodzice z małymi dziećmi. Są nawet kilkumiesięczne niemowlęta, każde w specjalnym stroju. Zabawę popsuć może tylko pogoda. Chociaż deszcz nie jest im straszny. Namioty wykonane są ze specjalnych, nieprzemakalnych materiałów.

Jak prezentują się mieszkańcy Lipna i niedalekiego Płocka w średniowiecznych strojach? Zobaczcie zdjęcia.