Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Szczepienia przeciw koronawirusowi idą coraz oporniej. Dla chętnych magistrat organizuje kolejną akcję #SzczepimySię

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Rządzący cały czas przestrzegają przed czwartą falą pandemii. Patrząc na dane, mieszkańcy Malborka nie ustawiają się w kolejce do punktów szczepień przeciw koronawirusowi. Ale i tak magistrat organizuje akcje, by w ten sposób dać możliwość zabezpieczenia się przed groźnymi dla zdrowia i życia skutkami zakażenia.

Jesienią, jak przestrzega Ministerstwo Zdrowia, może gwałtownie wzrosnąć liczba osób zakażonych koronawirusem.
- Od początku pandemii w powiecie malborskim 6370 osób przechorowało COVID-19, a 118 zmarło – informuje Grzegorz Kłak, inspektor ds. zarządzania kryzysowego, obrony cywilnej i spraw obronnych w Urzędzie Miasta Malborka.

Obecne zakażenia, jak się dowiadujemy, nie pochodzą z jednego ogniska, są rozproszone. Nie jest tak, jak na początku pandemii, gdy koronawirus rozprzestrzeniał się między pracownikami tej samej firmy czy placówki.

Obecnie częściej do zakażeń dochodzi w szkołach, co natychmiast przekłada się na liczbę osób w kwarantannie. Gdy pozytywny wynik testu ma jeden uczeń, profilaktycznie izoluje się całą klasę – mówi Grzegorz Kłak.

Rząd, przestrzegając przed groźnymi skutkami czwartej fali pandemii koronawirusa, namawia wszystkich do szczepień. Ale nabieranie tej zbiorowej odporności idzie coraz oporniej.
- Liczba zaszczepionych nie przyrasta w dużym tempie. Właściwie porównując miesiąc do miesiąca, różnica wynosi 1 proc. - słyszymy od Grzegorza Kłaka.

Jak to dokładnie wygląda? Magistrat zlicza zaszczepionych według swojego klucza, bazując na osobach, które są w Malborku zameldowane, a nie jak w rządowych raportach, gdzie liczba ludności w mieście podawana jest na podstawie danych z Głównego Urzędu Statystycznego.
Według informacji uzyskanych z ewidencji Urzędu Miasta, zameldowanych mieszkańców jest 36 113, natomiast z GUS – 38 101.
To przekłada się również na poziom zaszczepień, bo miejskie służby mówią, że przynajmniej jedną dawkę przyjęło 59,69 proc., a według danych Ministerstwa Zdrowia - 57,2 proc.
Na rządowej stronie na piątek (15 października) liczba osób zaszczepionych w Malborku wynosi 21 813, w pełni zaszczepionych jest natomiast 21 209 osób.

Na pewno sporo dały akcje szczepień organizowane przez Urząd Miasta. Zwłaszcza na początku przed mobilnymi punktami ustawiały się kolejki – tłumaczy Grzegorz Kłak.

Już wiadomo, że bez rejestracji będzie można zaszczepić się w kolejną sobotę (23 października) w Szkole Podstawowej nr 5 przy ul. Wybickiego 32. Punkt będzie czynny od godz. 9 do 16.
Dorośli będą mogli skorzystać ze szczepień jednodawkowym preparatem Jannsen firmy Johnson&Johnson. Ci, którzy mają za sobą dwie dawki preparatem Pfizer, będą mogli przyjąć w „piątce” trzecią dawkę, o ile spełniają ministerialne warunki.
Trzeba pamiętać, by zabrać z sobą dokument potwierdzający tożsamość: dowód osobisty, prawo jazdy lub paszport.

Formą zachęty do szczepienia jest organizowany przez Urząd Miasta bezpłatny transport dla osób mających obiektywne trudności w samodzielnym dotarciu do punktu szczepień.
W celu omówienia szczegółów dowozu należy zadzwonić pod nr tel. 512 180 743 między godz. 8 a 15 od poniedziałku do piątku. Prośbę o transport można zgłosić dopiero po zarejestrowaniu się i otrzymaniu potwierdzenia daty i miejsca szczepienia. Transport jest organizowany tylko na terenie miasta Malborka.

Malbork. Szczepienia przeciw COVID-19 przez całą sobotę w mo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto