Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mała Julia z Lipna we wzruszający sposób podziękowała strażakom. Panowie uratowali jej przyjaciela

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
„Jest Pan moim bohaterem” napisała do Damiana Bonieckiego mała Julia z Lipna, która w pożarze straciła dach nad głową, ale odzyskała wiarę w ludzi. Strażacy z płonącego mieszkania wynieśli jej przyjaciela.

Zobacz wideo: Zimna krew w obliczu ognia. 10-letni bohater z Koronowa odznaczony

od 16 lat

List, który napisała ośmioletnia Julia, chwyta za serca. Dziewczyna w prosty i szczery sposób podziękowała strażakom za uratowanie swojego przyjaciela chomiczka. Klatkę z płonącego mieszkania wyniósł Damian Boniecki. Pan Damian jest naczelnikiem OSP w Chlebowie, ale także zawodowym strażakiem PSP we Włocławku.

- Byłem wzruszony. Cieszę się, że ktoś docenia to, co robię zawodowo i w czasie wolnym – powiedział pan Damian.

Dla Julki jest prawdziwym bohaterem. 8-latka specjalnie dla strażaków pana Damiana i Andrzeja Zielińskiego z OSP Chrostkowo przygotowała kartki świąteczne.

- Laurka trafiła do mnie przed świętami i to był właśnie ten najpiękniejszy prezent. Czy był sens wracać do zgliszczy mieszkania? Nie wiem, ale gdybym nie poszedł sprawdzić, czy chomik żyje, nie mógłbym spać spokojnie. Chociaż odrobinę Julia miała wesołe święta. W pożarze straciła cały dobytek, ale ma nadal swojego przyjaciela – opowiada strażak Damian Boniecki.

Julka mieszkała przy ul. Rapackiego w Lipnie, pożar kamienicy strawił jej mieszkanie.
- Wychodząc z pożaru, dowiedziałem się, że przed budynkiem jest mała dziewczynka, która płacze za swoim przyjacielem. Poproszono mnie o sprawdzenie, czy w mieszkaniu na pierwszym piętrze jest klatka z chomikiem. Zawróciłem się, aby sprawdzić mieszkanie i okazało się, że chomik jest cały i zdrowy, więc wyniosłem go z pożaru. To super uczucie, że Julia będzie szczęśliwa – przyznał.

Pan Damian od dziecka marzył, by zostać strażakiem. Jego tata był kierowcą w OSP Chlebowo. - Gdy było wezwanie, przybiegałem pod strażnicę, zobaczyć jak druhowie wyjeżdżają do akcji – wspomina. - Wiedziałem, że nie pojadę z nimi, ale miłość do straży była silniejsza.

W straży zaczął działać od Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej, od 2017 roku pracuje jako zawody strażak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto