Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Magiczne Bieszczady, czyli "mięśniaki" w górach [ZDJĘCIA]

Marcin Szyndrowski
Bieszczady to góry magiczne, niedostępne i niedostępne i dzikie, pomimo masowego napływu turystów, który nastąpił w ciągu ostatnich kilkunastu lat.

Dlatego właśnie Bieszczady stały się celem wyprawy uczniów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Krotoszynie. Obóz górski, którego organizatorem było Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół ZSP nr 2 w Krotoszynie, odbył się w końcu sierpnia br. i był dla jego uczestników ukoronowanie wakacji.

W obozie uczestniczyło uczniów gimnazjum oraz szkół ponadgimnazjalnych. Ogromna większość obozowiczów odwiedziła Bieszczady po raz pierwszy.

Bazą wypadową był Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy „Zatwaranica” w Zatwarnicy. W tej małej, klimatycznej wsi (kończy się tutaj droga) znajduje się kilkanaście domostw, mały sklepik, kościół filialny oraz najmniejsze (podobno) w Polsce kino „Końkret”, w którego repertuarze dominują filmy o tematyce bieszczadzkiej.

Siedem obozowych dni wszyscy spędzili bardzo intensywnie. Przedeptali Połoninę Wetlińską i Bukowe Berdo, skąd mogli podziwiać piękne bieszczadzkie pejzaże. Zdobyli najwyższy szczyt polskich Bieszczad – Tarnicę (1346 m n.p.m.), a także Wielką Rawkę (1307 m n.p.m.) – najwyższy szczyt bieszczadzkiego Pasma Granicznego. We mgle i siąpiącym deszczu dotarli do Krzemieńca (1221 m n.p.m.), który nazywany jest również Kremenaros. Jest on (jako jeden z dwóch w Europie) położony na styku trzech granic: Polski, Ukrainy i Słowacji.

Grupa odwiedziła także położone na przedgórzu wysokich Bieszczad – Solinę i Jezioro Solińskie. Z pokładu statku mogli podziwiać „zielone wzgórza nad Soliną. Dużą atrakcja było także zwiedzenie elektrowni wodnej Solina oraz spacer po najwyższej w Polsce zaporze wodnej, której wysokość wynosi 82 metry.

Bieszczady w przeszłości były obszarem niezwykle zróżnicowanym narodowościowo kulturowo i religijnie. Mieszkali tutaj Polacy, Ukraińcy, Słowacy, Łemkowie. Mieszkali katolicy, prawosławni i grekokatolicy. Dlatego odbyliśmy wycieczkę szlakiem dawnych prawosławnych i grekokatolickich cerkwi, których zachowało się do dnia dzisiejszego dość sporo. Mogliśmy podziwiać drewniane cerkiewki w Chmielu, Równi, Hoszowie i Smolniku. Ta ostatnia w 2013 roku wpisana została na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Po pełnym przeżyć tygodniu „bieszczadowania” wszyscy wrócili do domów, zamykając tym samym okres wakacji i powoli ... bardzo powoli ... przygotowywali się do zbliżającego się roku szkolnego.

W tym miejscu uczestnicy i organizatorzy obozu składają podziękowania władzom miasta i gminy Krotoszyn za finansowe wsparcie projektu oraz wszelką pomoc w jego zorganizowaniu. Jesteśmy przekonani, że dzięki odbywającym się w trakcie obozu zajęciom profilaktycznym udało nam się zwiększyć świadomość zagrożeń płynących z nadmiernego wykorzystania środków komunikacji elektronicznej, co było jednym z głównych celów naszego wyjazdu.

źródło: Agencja Informacyjna Polska Press

center>

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto