Zobacz wideo: Lekarze i NFZ będą dzwonić i zachęcać do szczepień.
Ze względu na reżim sanitarny spotkanie Lipnowskiej Grupy Literackiej miało miejsce nie w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lipnie, a w sali kameralnej lipnowskiego MCKu. Był to czas na podsumowania, bo przez ten czas sporo się wydarzyło. Pandemia pokrzyżowała plany promocyjne lipnowskich twórców, ale podczas przymusowej izolacji pracowali oni bardzo intensywnie – nie był to czas stracony.
- Spotkaliśmy się po raz pierwszy od lutego ubiegłego roku – stwierdza Sławomir Ciesielski, przewodniczący Lipnowskiej Grupy Literackiej. – Nie znaczy to wcale, że w tym czasie próżnowaliśmy. Pracowaliśmy bardzo intensywnie, o czym świadczy obecność naszych wierszy w różnych publikacjach i sukcesy naszych członków w konkursach literackich. Miło było się zobaczyć po tak długiej przerwie. Mam nadzieję, że wrócimy do tradycyjnych comiesięcznych spotkań.
Niedawno w konkursie poetycko – literackim na 730 – lecie Ziemi Dobrzyńskiej pod nazwą Rewerans Dobrej Ziemi, zorganizowanym przez Dobrzyńskie Towarzystwo Naukowe, zostali nagrodzeni twórcy związani z Lipnowską Grupą Literacką. Doceniono zarówno ich wiersze, jak i utwory pisane prozą. Jej wiceprzewodniczący Dariusz Chrobak zajął drugie miejsce za wiersz „Matka Boska Skępska”, a Agnieszce Jabłońskiej „Ballada o Jerzym Pieszkańskim” przyniosła trzecie miejsce.
- Konkurs ten był dla mnie dużym wyzwaniem, bo dopiero poznaję historię ziemi dobrzyńskiej – zdradza Agnieszka Jabłońska. – A jest ona i długa, i bardzo zawiła. W pamięć zapadł mi pewien epizod z czasów wojny polsko – bolszewickiej. Byłam w Bobrownikach na Festiwalu Wisły i miałam okazję wysłuchać opowieści o Jerzym Pieszkańskim, który zginął w obronie królowej polskich rzek. Oddał swe młode życie za ojczyznę. Tak ta jego tragiczna śmierć zapadła mi w pamięć, że postanowiłam oddać mu hołd i na konkurs napisać o nim wiersz. Sporo czasu poświęciłam na szukanie materiałów, ale warto było. Tak powstała „Ballada o Jerzym Pieszkańskim”. Zazwyczaj piszę wiersze białe, ale tu wybrałam formę rymowaną, by ten wiersz stał się takim swoistym pomnikiem tego młodego bohatera.
W kategorii proza zwyciężyła Czesława Krystyna Chojnicka, która napisała utwór pt. „Kocham, lubię szanuję”, a trzecie miejsce zajął Zbigniew Żuchowski za „Zapomnianą mowę”. Gratulujemy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?