Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lipno. W Warsztacie Terapii Zajęciowej pracują intensywnie [ZDJĘCIA]

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
W Warsztacie Terapii Zajęciowej TPD w Lipnie praca wre, bo cały czas powstaje tam oryginalne rękodzieło. Funkcjonują wszystkie pracownie. Jednak zajęcia prowadzone są w systemie bezpiecznej rotacji. Polega on na tym, że uczestnicy zostali podzieleni na grupy.

W Warsztacie Terapii Zajęciowej TPD w Lipnie praca wre, bo cały czas powstaje tam oryginalne rękodzieło. Funkcjonują wszystkie pracownie. Jednak zajęcia prowadzone są w systemie bezpiecznej rotacji. Polega on na tym, że uczestnicy zostali podzieleni na grupy.

Wideo. Czy CV jest kluczowe w szukaniu pracy?

Pandemia odciska swe piętno na pracy każdej instytucji. Tak samo jest w Warsztacie Terapii Zajęciowej TPD w Lipnie. Wprawdzie uczestnicy wrócili na zajęcia już w czerwcu, ale pracowali w systemie rotacji tygodniowej. Polegało to na tym, że zostali podzieleni na dwie, piętnastoosobowe, grupy. Jedni przyjeżdżali na zajęcia, a drudzy w tym czasie mieli zapewnioną rehabilitację i terapię w formie zdalnej.

- W tym tygodniu zwiększyliśmy liczbę uczestników, który jednocześnie mogą przebywać w naszym warsztacie do 21 osób – mówi Lidia Nierychlewska, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej TPD w Lipnie. – Na bieżąco śledzimy sytuację epidemiczną, by natychmiast podjąć odpowiednie działania. Naszym uczestnikom najtrudniej jest zachować bezpieczny dystans, bo byli przyzwyczajeni chociażby do wylewnych powitań. Przy niektórych niepełnosprawnościach tak się po prostu dzieje. Instruktorzy muszą im ciągle przypominać o bezpiecznej odległości. Z dezynfekcją rąk od samego początku nie było żadnych problemów.

Przed wznowieniem zajęć uczestnicy otrzymali materiały na temat zasad bezpieczeństwa w dobie pandemii koronawirusa. Instrukcja słowno – obrazkowa odniosła bardzo dobry skutek. Wszyscy ręce myją i dezynfekują. Tu każdy jest zdyscyplinowany!

Koronawirus wpłynął na funkcjonowanie każdej z pracowni, bo wszystkie musiały odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Najdotkliwiej odczuła zmiany pracownia gospodarstwa domowego, gdyż nie mogą być w niej przygotowywane posiłki ze względu na zaostrzony reżim sanitarny. Dlatego też uczestnicy uczą się nakrywać stoły i poznają zasady zdrowego odżywiania. Z kolei wyjścia do sklepów w ramach treningu ekonomicznego zastąpiły zakupy przez Internet. Jednak rękodzieło, będące wizytówką warsztatu, powstaje nadal. W chwili obecnej przygotowywane są baletnice z drewna, stroiki jesienne i kompozycje na Wszystkich Świętych, które w ubiegłym roku cieszyły się dużym zainteresowaniem. Nowością są obrazy malowane na podkładzie z desek.

- Uczestnikom najbardziej dokucza brak wyjazdów – kontynuuje kierownik Lidia Nierychlewska. – Może wybierzemy się do teatru, ale w tej chwili naprawdę trudno coś zaplanować. Na miarę możliwości staramy się urozmaicać im czas, ale nadal to tylko namiastka normalności. Widziałam jak wielką frajdę sprawiły im zawody sportowe na wesoło, które niedawno zorganizowaliśmy.

[przycisk_zdjęcia]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto