Zobacz wideo: 500 plus. Od lutego 2022 nowy nabór - wnioski tylko online
PUK Arena w Lipnie
Pomysł na budowę PUK Areny, gdzie przez cały rok będą mogli ćwiczyć zawodnicy motocrossu, powstał kilka lat temu. Podsunął go Marcin Kawczyński, prezes przedsiębiorstwa, a także czołowy zawodnik MX Lipno.
- Nie ukrywam, że motocross to moja pasja, ale lubię każdy rodzaj sportu. Dlatego Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych wspiera wszystkie aktywności. Wiedzieliśmy, że nie możemy być mistrzami w piłce nożnej, że klub z Lipna nie zostanie czołowym teamem ekstra ligi, dlatego próbujemy inaczej rozsławić miasto – tłumaczy Marcin Kawczyński. - Zawodnicy motocrossu z MX Lipna są najlepsi. To zdobywcy Pucharu Polski.
Po wielu godzinach rozmów z innymi zawodnikami powstał pomysł na budowę hali, która przez lata była rozbudowywana. Pierwszy obiekt powstał tam pięć lat temu.
- Tak powstała jedyna w tej części Europy arena. W nazwie jest oczywiście PUK, co przy okazji promuje nasze lipnowskie przedsiębiorstwo – tłumaczy prezes. - Zimą, gdy jest śnieg lub tor jest zamarznięty, nie mamy, gdzie jeździć i ćwiczyć. Zostaje siłownia. Dlatego powstała PUK Arenę, przy okazji przyciąga innych zawodników z całego kraju. Przyjeżdżają do naszego regionu i wspomagają lokalny biznes.
Fani motocrossu przyjeżdżają z najodleglejszych zakątków Polski, by pojeździć zimą. Przy okazji ćwiczą, by na otwarcie sezonu znów być w formie. Wynajmują hotele w pobliżu, zamawiają jedzenie i promują niewielkie Lipno.
Podobna arena jest w Estonii. Lipnowska to doskonała konkurencja, a zawodnicy uważają, że tor jest zdecydowanie lepszy.
Tor motocrossowy w Lipnie
Lipnowski PUK Arena czynna jest przez 6 dni w tygodniu, do końca stycznia otwarta będzie jednak przez cały tydzień. W środy arena wynajmowana jest grupom, ale wzbudza zainteresowanie nie tylko zawodników. Ostatnio czołowi dilerzy motocykli testowali nowy sprzęt właśnie w Lipnie. Transmisje z miasta, które do tej pory słynęło z Poli Negri i Lecha Wałęsy, można było obejrzeć na całym świecie.
Wynajęcie hali nie jest drogie. Ceny za cały dzień zaczynają się od 40 złotych, kończą na 80 złotych. Wszystko zależy od wielkości motocykla. Zawodnicy obu lipnowskich drużyn mają duże zniżki. W weekend tor przeżywa prawdziwe oblężenie, podobnie w tygodniu.
- Przed pandemią, w poniedziałki, tor wynajmowali także rowerzyści. Fanów górskiej jazdy nie brakuje także w naszym regionie i mieście. Arena przyciąga ich z całego województwa – dodaje Marcin Kawczyński. - Warto jednak zwrócić uwagę, że PUK Arena to nie tylko hala z torem, ale cały teren. Mamy parkingi, prysznice, szatnie, miejsca do plenerowych imprez. Jednak teraz tor to najbardziej oblegany obiekt sportowy w kraju.
Tor to 850 metrów trasy, która od zawodników wymaga siły i energii. Dodatkowe szatnie, toalety. U góry była siłownia, niestety lockdown zamknął ją na cztery spusty.
- Teraz z hali mogą korzystać członkowie PZM, zrzeszeni w ogólnopolskim związku sportowym. Mam nadzieję, że gdy pandemia się skończy, to wszystko wróci do normy i siłownia znów będzie otwarta – dodaje Marcin Kawczyński. - Na razie każdego dnia
Zawodnicy motocrossu z Lipna znani są w całym kraju, w końcu to mistrzowie. Dzięki nim małe miasto w województwie kujawsko – pomorskim znane jest w całym kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
