Lipno. Spółdzielnia Mieszkaniowa w Lipnie oddała do użytku drugi nowoczesny blok [Zdjęcia z uroczystości]

Zobacz wideo:Wyższa emerytura? To już ostatni moment na złożenie wniosku.

Powstał drugi blok przy ul. Ekologicznej w Lipnie

Przy ulicy Ekologicznej w Lipnie stanął drugi blok. To kolejna inwestycja lipnowskiej spółdzielni. W czwartek prezes Maciej Kmita uroczyście przeciął wstęgę przy wejściu do bloku o podwyższonym standardzie. Szerokie korytarze, przestronne mieszkania, cicha winda. To tylko cześć zalet nowoczesnego bloku przy ul. Ekologicznej. Umowy na 32 mieszkania i 14 garaży zostały podpisane. Chętnych nie brakowało. Właściciele już mogą obierać klucze do swoich lokali.

- Każde mieszkanie ma balkon, to trzypiętrowy nowoczesny blok. Jest jeszcze bardziej komfortowy niż ten pierwszy, który oddaliśmy dwa lata temu. Będzie ławka solarna, mały plac zabaw i dużo miejsc postojowych – opowiada o inwestycji Maciej Kmita, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Lipnie.

Co ważne, mieszkania budowane były na zasadach spółdzielczych, czyli bez zysku. Nabywcy mają pokrywać tylko faktyczne koszty budowy. Otrzymają też odrębną własność lokalu z księgą wieczystą. - Zakładaliśmy, że metr kwadratowy będzie kosztował 4 tys. złotych, pod koniec kwietnia będzie znana ostateczny koszt, ale już teraz mogę powiedzieć, że zmieścimy się w tej kwocie – dodał Maciej Kmita.

Zapotrzebowanie na mieszkania w Lipnie jest duże. Na trzeci blok, który powstaje w sąsiedztwie, też umowy są podpisane. Zakłada się, że metr kwadratowy mieszkania będzie wynosił tam około 4 150 złotych.

- Wszystkie obserwacje prowadzą do jednego oczywistego wniosku, że jest ogromne zapotrzebowanie na nowe mieszkania. Ostatnio zwolniło się mieszkanie 77 m kw., bo rodzina nie otrzymała kredytu i od razu znaleźli się kolejni chętni. Jesteśmy niewielką spółdzielnią, nie deweloperem, który buduje blok. Mogę się cieszyć, że nam się udało – stwierdził prezes Kmita.

Pierwszy blok powstał dwa lata temu na działce, o powierzchni 40 arów, kupionej od PUK. Obecne dwa bloki stanęły na działce, którą w przetargu kupiła spółdzielnia od powiatu, to aż 60 arów.

- My nie zarabiamy na pobudowanych mieszkaniach. Korzyścią dla nas jest większa liczba mieszkańców i powierzchnia, którą zarządza spółdzielnia. Koszty funkcjonowania spółdzielni rozkładane są na większą liczbę mieszkań – wyjaśnił Maciej Kmita.

Drugi blok, którego budowa się rozpoczęła jesienią ubiegłego roku, wykonała firma „Budex” z Lipna. Trzeci budynek również stawia ta firma.