Zobacz wideo: Szczepionkę na COVID-19 dostaniemy w pracy? Są nowe informacje!
Przy Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Lipnie od bardzo dawna działa grupa wsparcia dla osób współuzależnionych. Tam pomoc znajdzie każdy, kto ma w rodzinie czy też bliskim otoczeniu osobę uzależnioną i to nie tylko od alkoholu. Przy wszystkich uzależnieniach działają bowiem te same mechanizmy, które uruchamiają u bliskich zachowania przystosowawcze. Jeśli nic się z nimi nie zrobi, to odbiorą całą radość życia i obrócą je w koszmar.
Osoby współuzależnione w Lipnie
Od siedmiu lat lipnowską grupę wsparcia prowadzi Katarzyna Szymańska, która znalazła w sobie tyle siły, by wyjść z własnego życiowego uwikłania i jeszcze pomagać innym. – Kiedyś sama szukałam pomocy i znalazłam ją właśnie w tej grupie, którą sama teraz prowadzę – mówi Katarzyna Szymańska. – W pewnym momencie uświadomiłam sobie, że jeśli czegoś nie zrobię z własnym życiem, to dojdzie do nieszczęścia. Całą swoją energię wkładałam w ratowanie rodziny i w to, żeby mąż przestał pić. I w ten sposób zafundowałam sobie życie w świecie iluzji i zaprzeczeń. Dopiero grupa mnie wzmocniła.
Pani Katarzyna zaczęła intensywnie nad sobą pracować. Ukończyła też szkołę terapii uzależnień i przeszła program rozwoju osobistego. W ten sposób zerwała z wzorcem, który w jej rodzinie był przekazywany z pokolenia na pokolenie. Często dzieje się tak, że chcąc stworzyć dom zupełnie inny od tego, w którym się ktoś wychował, podświadomie powiela pewne mechanizmy. Kobieta, której ojciec był psychicznym tyranem wybierze takiego partnera życiowego. – Tu działa nasza podświadomość i dlatego wybieramy to, co najlepiej znamy – wyjaśnia. – Ja się z tego wyrwałam i teraz jest mi ze sobą dobrze. Dawniej to ja się chyba nawet nie lubiłam i nie dostrzegałam własnych potrzeb. Byłam nastawiona wyłącznie na dawanie. To właśnie przekazuję osobom, które przychodzą na spotkania.
Każda grupa wsparcia polega na tym, że gromadzi ludzi, którzy zmagają się z tymi samymi problemami. Dzieląc się swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją pomagają sobie nawzajem. Musi być jednak osoba, obdarzona wiedzą i charyzmą, która ją prowadzi. W tej roli pani Kasia radzi sobie rewelacyjnie. – Trzeba szukać pomocy, bo wychodzenie bez wsparcia z kolejnych życiowych „dołków” zbyt wiele kosztuje – radzi. – Należy dać sobie pomóc.
Nasza bohaterka jest fizjoterapeutką i od ponad trzydziestu lat pracuje w lipnowskim szpitalu. W tej chwili zajmuje się pacjentami zakładu opiekuńczo – leczniczego. Dojeżdża też do chorych, którzy ze względu na swój stan zdrowia nie mogą dojeżdżać na rehabilitację. – Zawsze marzyłam o pracy z drugim człowiekiem, bo bardzo lubię ludzi – kontynuuje. – Chodziłam do klasy o profilu biologiczno – chemicznym i marzyła mi się psychologia. Jednak trafiłam do Studium Fizjoterapii w Konstancinie – Jeziornie. To świetna szkoła, która dobrze przygotowała mnie do wykonywania zawodu.
Znajdziesz pomoc w Lipnie
Spotkania grupy wsparcia dla osób współuzależnionych odbywają się w każdy piątek w godzinach 16.30 – 19.30 w lokalu przy ulicy Kościuszki 12 w Lipnie na drugim piętrze. Podczas spotkań obowiązuje reżim sanitarny. Ze względu na obowiązujące obostrzenia w spotkaniu może wziąć udział do pięciu osób. Warto się zmobilizować, przyjść i dać sobie pomóc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
