Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lipno. Bożena Stark stawia na kreatywność. Od ludowości po na wskroś nowoczesne kodowanie

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Bożena Stark z Lipna uczy techniki i plastyki w Szkole Podstawowej nr 2.
Bożena Stark z Lipna uczy techniki i plastyki w Szkole Podstawowej nr 2. Małgorzata Chojnicka
Bożena Stark uczy w Szkole Podstawowej nr 2 w Lipnie techniki i plastyki. Ponadto przekazuje swoim uczniom wiedzę o dawnych zwyczajach, a także uczy kodowania. Ciągle poszukuje nowych metod nauczania.

Dla naszej bohaterki wybór zawodu był sprawą oczywistą, bo w najbliższej rodzinie wszyscy w jakiś sposób byli związani z oświatą. Poszła więc w ich ślady i ponad trzydzieści lat temu trafiła do Szkoły Podstawowej nr 2 w Lipnie, w której pracuje do dziś. Najpierw uczyła najmłodszych uczniów, a teraz prowadzi plastykę i technikę. Jednak od samego początku szczególnie bliskie były jej regionalne tradycje. Zawsze pragnęła przekazywać wiedzę związaną z historią małej ojczyzny, dawnymi zwyczajami, obrzędami, czyli to, co mamy najcenniejszego. Coś, co tak naprawdę odróżnia nas od innych narodów – piękno i bogactwo rodzimej kultury. To również wyniosła z rodzinnego domu.

Bożena Stark - nauczycielka techniki i plastyki z Lipna

- Za sprawą moich babć doskonale znałam cały rok obrzędowy – zdradza Bożena Stark. – Dla mnie czymś zupełnie naturalnym było robienie palemek czy wicie wianuszków na zakończenie oktawy Bożego Ciała. Te tradycje powoli zanikają i, kiedy do szkół zaczęły wchodzić ścieżki edukacyjne, postanowiłam wykorzystać sprzyjający czas.

Wszystko zaczęło się od kółka regionalnego w klasie, w której była wychowawczynią. Chcąc jak najwięcej przekazać uczniom, zaczęła docierać do źródeł, poszerzać zasób własnych wiadomości i umiejętności, aż w końcu powstała wystawa „Kwiatki z dobrzyńskiej chatki”. Nawiązała też współpracę z Muzeum Etnograficznym we Włocławku. Dzieci dzięki niej same nauczyły się wykonywać piękne kwiaty z bibuły i bardzo pracochłonne pająki ze słomy, którymi kiedyś ozdabiano wiejskie chaty w naszym regionie. Co roku organizuje akcje, przybliżające dawne zwyczaje. Było już kiszenie kapusty i pieczenie chleba.

Pani Bożena pochodzi ze Skępego, gdzie jedna z babć zajmowała się robieniem sztucznych kwiatów do wiązanek. – Babcia robiła kwiaty z brystolu, bibuły i płótna, które krochmaliła i farbowała – wspomina. - Miała ona opracowaną własną „technologię” i można powiedzieć, że w pewnym czasie wszystko to funkcjonowało jak mała manufaktura.

Bożena Stark z Lipna - Działaczka Towarzystwa Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej

Nasza bohaterka od lat należy do Towarzystwa Miłośników Ziemi Dobrzyńskiej. To właśnie ona uczyła niedawno dziewczynki wicia wianuszków na zakończenie oktawy Bożego Ciała.

Jednak nie zatraca się w przeszłości i ciągle poszukuje nowych metod pracy z uczniami. Kilka lat temu zafascynowało ją na wskroś nowoczesne kodowanie. Wraz z koleżanką Ewą Barańczyk uczestniczy w programach i pozyskuje środki na zakup robotów. Był „Tydzień kodowania”, „Godzina kodowania”, ,,MegaMisja" a ostatnio „#SuperKoderzy”. To cykl zajęć, podczas których uczniowie uczą się podstaw programowania i robotyki, ale przede wszystkim rozwijają swoją kreatywność.

Trwa głosowanie...

Czy lubisz spędzać wakacje nad wodą?

- Nowoczesne technologie naprawdę wciągają i uczniów, i nauczycieli – kontynuuje pani Bożena. – Przez ostatnie miesiące wszystkie zajęcia odbywały się zdalnie, ale jestem zadowolona z efektów. Za otrzymane środki z Fundacji Orange kupimy pięć robotów, a każdy z nich sporo kosztuje. One może tylko tak niepozornie wyglądają, ale wystarczy je odpowiednio zaprogramować, by robiły wrażenie.

Jak widać, zafascynowanie przeszłością nie przeszkadza w nadążaniu za wszelkimi nowinkami. Pasje bowiem z powodzeniem można łączyć. W czasie przymusowej izolacji zachęcała swych uczniów, by wirtualnie zwiedzali najsłynniejsze muzea świata. Jeśli tylko ktoś chciał, mógł bez wychodzenia z domu przyjrzeć się z bliska dziełom wielkich mistrzów. – Internet daje ogromne możliwości pod warunkiem, że mądrze z niego korzystamy – podsumowuje nasza bohaterka.

Bożena Stark z Lipna, to ją relaksuje: Sudoku, puzzle i malowanie po numerach

Bożena Stark mieszka w Lipnie i pracuje w Szkole Podstawowej nr 2, jest mężatką i ma dwoje dzieci. Urodziła się pod znakiem Strzelca. Od lat zaszczepia swym uczniom zainteresowanie historią małej ojczyzny i dawnymi zwyczajami. Nie stroni od nowoczesnych technologii, uczestnicząc w programach Fundacji Orange. W ten sposób pozyskuje środki na prowadzenie zajęć z kodowania. Relaksuje ją układanie puzzli, sudoku oraz malowanie po numerach. Może to robić godzinami. W ten sposób odpoczywa i ładuje wewnętrzne akumulatory. Kocha podróże, a najbardziej ciągną ją słoneczne kraje. Pokochała Grecję z jej malowniczymi wysepkami i wspaniałą kuchnią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto