18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łebki: krótka historia niewelkiej wsi

Aneta Kaczmarek
Pewnego dnia do naszej redakcji zadzwonił starszy pan z prośbą o spotkanie. Chciał opowiedzieć o historii Łebek, swojej rodzinnej miejscowości. Przeczytajcie, co nam opowiedział.

– Historię tą opisałem z przekazów ustnych ludności Łebki, jak również moich dziadków i rodziców – mówi 86-letni Henryk Nowak. Przesympatyczny staruszek z pierońską jak mówi pamięcią, spisał te opowieści niewielkiej książeczce pt. „Zarys dziejów wioski Łebki”.

Dokładna data, kiedy wioska zaczęła się rozbudowywać nie jest znana, ale jej nazwa istnieje już na mapie z 1828 r. Okres I wojny światowej był dla tutejszej ludności łaskawy. Po wybuchu wojny 1914 r. Rosjanie wycofali się z tych terenów, a walki między nimi a Niemcami toczyły się w innych rejonach kraju. Po zakończeniu wojny w 1918 granice między Polską a Niemcami w rejonie Łebków wytyczono od Herbów do Wędziny. Po III Powstaniu Śląskim, część Śląska, w tym powiat lubliniecki, decyzją Rady Ambasadorów, trafiły do Polski, a granica między Polską a Niemcami w rejonie Łebków została zmieniona od wioski Wędzina do połowy wioski Łebki,w kierunku Braszczoka i dalej w kierunku Pawełek. – Wieś była biedna, ziemia piaszczysta, gospodarstwa kilkuhektarowe. Ludność dorabiała sobie zbieraniem jagód, borówek, grzybów. Część mężczyzn pracowała w lesie przy wyrębie drzew, które wywożono do tartaku w Herbach – opowiada pan Henryk.

W latach 1918-1939 wieś Łebki zamieszkiwało kilkanaście rodzin, w tym wielu Łebków, którzy posiadali swoje przydomki. W roku 1939 sytuacja polityczna w Europie zaczęła się robić napięta. Niemcy hitlerowskie zażądały od Polski korytarza przez jej terytorium do Prus Wschodnich oraz zmiany granic. Latem 1939 r. wojska polskie z 74 GPP z Lublińca zajęły stanowiska obronne wzdłuż Liswarty, od łęgu do Lisowa. Teren, na którym okopali się żołnierze należał w tym czasie do powiatu lublinieckiego, Łebki należały do gminy Węgliwice, w powiecie częstochowskim. – Niemcy rozpoczęli atak 1 września od strony Stasiowego (Winkeldorf). Po krótkiej wymianie ognia żołnierze polscy wycofali się w kierunku Lisowa. Łebki nie ucierpiały w skutek tej potyczki, ale zaczęła się okupacja – opowiada staruszek. 


Po zakończeniu agresji na Polskę  na początku października tego roku, Niemcy wytyczyli granicę w rejonie Łebków w miejscu, gdzie znajdowała się do 1918 r. Główne przejście znajdowało się w Herbach. Na początku 1941 r. część powiatu częstochowskiego przyłączono do Śląska, a granicę z Herbów przeniesiono pod Częstochowę, do Gnaszyna, gdzie pilnowała jej straż graniczna. Z części powiatu częstochowskiego przyłączonego do Śląska, utworzono powiat w Blachowni, do którego należały Łebki. – Urząd gminy zajęła niemiecka żandarmeria. Władze okupacyjne nakazały rolnikom oddawanie produktów rolnych, a w zamian otrzymywali kartki na niektóre artykuły.

Na skutek terroru żandarmerii część ludności, ukrywała się w lasach. Z czasem dołączyli do nich politycy oraz byli żołnierze i oficerowie Wojska Polskiego, którzy utworzyli oddział Armii Krajowej. Latem 1944 r. Niemcy nasilili obławy na ukrywających się w lasach, ale na skutek braku sukcesów w walce z partyzantką, władze niemieckie zarządziły wysiedlenia i zalesienie tych terenów. Gospodarzom z Łebków zabroniono uprawy roli, a leśnictwo dostarczało im sadzonki drzew. Według planów, po zakończeniu całości działań zabudowania wioski miały być rozebrane, a ludność wysiedlona. Na początku 1945 r. armia niemiecka wycofała się, a 19 stycznia rozpoczęła się ofensywa radziecka. Niemcy wycofali się bez walki. – Dzięki pracowitości rolników z każdym rokiem gospodarstwa się odradzały – dodaje pan Henryk. Dziś Łebki liczą około 67 mieszkańców. Sołtysem Małgorzata Sobol.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubliniec.naszemiasto.pl Nasze Miasto