Kujawsko-pomorski e-bazarek działa. Sprawdź, co kupisz przez internet od rolników z powiatu lipnowskiego

Platformy powstają na stronach Ośrodków Doradztwa Rolniczego (ODR) w całym kraju.
Prócz owoców i warzyw od rolników z powiatu lipnowskiego można kupić także mięso, wędliny, pieczywo, nabiał, oleje i miód. Można także samemu zerwać owoce z krzaczka.

Najmniej ofert jest miodu, tylko jeden gospodarz z Dobrzynia nad Wisłą wystawił produkty ze swojej pasieki. Cena za litr to 35 zł. Chleb dobrzyński i placek drożdżowy można kupić w Dobrzyniu i Wielgiem. Swoje wypieki wystawiły panie Ewa Alicja Matera i Mirosława Wilk.

To jednak nie wszystko, rolnicy z powiatu lipnowskiego mają znacznie więcej do zaoferowania

Mieszkańcy mogą przebierać w ofertach mięs i wędlin. Na stronie ODR w Minikowie pojawiło się 20 ofert z powiatu. To nie tylko wyroby z wieprzowiny, ale także gęsi i mięso z kaczki.

Głodni mogą także kupić gotowe potrawy, a wśród ofert są nie tylko pierogi i mięsa garmażeryjne, ale domowe wypieki i przekąski. Głównie do odbioru z Łochocina i Wielgiego.
Rolnicy z powiatu lipnowskiego oferują także masło, biały i żółty ser do odbioru w Rumunkach Witkowskich.

Kujawsko- pomorski e-bazarek to nie tylko żywność od rolników, ale także usługi. Można znaleźć naturalne kosmetyki, rękodzieła, a w powiecie lipnowskim możemy narysować swój portret.

Rolnicy z pełnym entuzjazmem podeszli do rządowego pomysłu.
- Platforma nie jest często odwiedzana, ale to okazja, żeby się promować i wystawić swoje oferty – tłumaczy jedna z pań, która wystawiła swoje wyroby. - Im więcej będzie się o niej mówić, tym lepiej dla wszystkich. To tanie produkty prosto od rolników. Bez pośredników.

Mieszkańcy mają kilka zastrzeżeń.
- Można się pogubić na stronie – mówi pani Małgorzata. - To z pewnością jest do poprawienia. Nadal jest mało ofert. Ja znam rolników, którzy oferują swoje przedmioty, ale jeszcze się nie wystawili. Mają tylu klientów, że nie potrzebują kolejnych.

Pani Anna Świątkowska dodaje, że ceny nie są wygórowane, ale też nie zachęcają do kupna. - Tak samo mam w sklepie. Być może to lepsze produkty, ale opis powinien bardziej zachęcać.

E-bazarki działają dopiero miesiąc. Jednak już skusiły klientów do pierwszych zakupów. Jak mówi pani Małgorzata – udanych. -Mam nadzieję, że będzie się to rozkręcać i pojawią się inne oferty – dodaje.