Z plastyką zetknąłem się latach szkoły podstawowej,w której to ujawniły się moje plastyczne predyspozycje - mówi lipnowianin Krzysztof Wiśniewski. - Nie było kółek plastycznych, bynajmniej ja tego nie pamiętam, poza modelarskim, na które uczęszczałem. Często sam i to ukradkiem wybierałem się z blokiem i gdzieś w zaciszu rysowałem fragmenty architektury Kikoła.W wieku 17 lat narastała pasja lotnictwem stąd powstawało wiele ilustracji tego tematu. W tamtych latach często szwendałem się po parkach, polach i łąkach. To młodzieńcze podpatrywanie natury powodowało chęć przełożenia i utrwalenia przyrody na płaszczyznę. Już w swoich początkowych pracach za uważałem pewny nostalgiczny klimat. Był to zaczyn do malarstwa metaforycznego i symbolicznego.
WIĘCEJ
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?