Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KINO - Drzewo Maleszki nie okazało się magiczne

Jacek Sobczyński
Reżyser "Magicznego drzewa" Andrzej Maleszka i jego młodzi aktorzy
Reżyser "Magicznego drzewa" Andrzej Maleszka i jego młodzi aktorzy W. Wylegalski
Szeroka kampania reklamowa, dobry film i... niska oglądalność. Jak podaje portal stopklatka.pl, "Magiczne drzewo" Andrzeja Maleszki obejrzały podczas pierwszych 10 dni wyświetlania w polskich kinach 52 tysiące widzów. Pomimo nieco rozczarowującej frekwencji reżyser nie traci dobrego nastroju.

- Faktycznie, spodziewaliśmy się trochę lepszego rezultatu. Należy jednak zwrócić uwagę na parę czynników. Po pierwsze - box office'y nie uwzględniają wszystkich seansów grupowych dla uczniów szkół, a na takich pokazywano również mój film. A po drugie, mieliśmy niesamowitego pecha, ponieważ na premierowy weekend przypadła fantastyczna, upalna pogoda, przez co wielu widzów wolało pójść na spacer niż do kina. Bardzo cieszy mnie natomiast fakt, że "Magiczne drzewo" zostało znakomicie odebrane przez dzieci, co czujemy podczas spotkań z młodymi widzami - opowiada Andrzej Maleszka.

Rzeczywiście, przeglądając ubiegłotygodniowe podsumowanie najchętniej oglądanych filmów weekendu, dało się zauważyć, że słoneczna aura pogrzebała sukces kilku premier. 52 tysiące widzów na "Magicznym drzewie" jest zaskoczeniem, jednak nie takim, jak mizerna popularność "Dzieci Ireny Sendlerowej". Według box office'u stopklatki.pl poprzedzony olbrzymią kampanią promocyjną film Johna Kenta Harrisona w 10 dni obejrzało 47 tysięcy widzów.

Ale film Maleszki na także sporą konkurencję wśród obrazów przeznaczonych dla młodych widzów. W ubiegły piątek na ekrany kin weszły "Klopsiki i inne zjawiska pogodowe". W dalszym ciągu na afiszach znajdują się "Załoga G" i "Garfield. Koty górą". Sam reżyser zachęca do obejrzenia "Magicznego drzewa" nie tylko dlatego, że jest to dobry film.

- "Magiczne drzewo" jest pierwszym polskim filmem aktorskim przeznaczonym dla dzieci i młodzieży, który wszedł do naszych kin po wielu latach. Po rozmowie z dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Agnieszką Odorowicz, wiem, że jego ewentualny sukces mógłby otworzyć drzwi dla innych rodzimych obrazów dla najmłodszych i zatrzymania fali hollywoodzkich produkcji - uważa Maleszka.

Teraz "Magiczne drzewo" rusza na podbój świata. W ciągu najbliższych kilku tygodni film zostanie pokazany na festiwalach w Amsterdamie i Chicago. Z tego ostatniego Maleszka wyjeżdżał już z główną nagrodą za "Magiczne drzewo" - tyle że w wersji serialowej.

- Proszę nie sugerować się identyczną nazwą - serial zawierał zupełnie inną treść niż wyświetlany w kinach film. Na pewno nie sprzedajemy polskim widzom dwa razy tego samego - zachęca Andrzej Maleszka.

Najpopularniejsze polskie filmy 2009
1. Kochaj i tańcz
reżyseria: Bruce Parramore
premiera: 6 marca

2. Popiełuszko. Wolność jest w nas
reżyseria: Rafał Wieczyński
premiera: 27 lutego

3. Idealny facet dla mojej dziewczyny
reżyseria: Tomasz Konecki, Andrzej Saramonowicz
premiera: 30 stycznia

4. Ile waży koń trojański?
reżyseria: Juliusz Machulski
premiera: 26 grudnia

5. Miłość na wybiegu
reżyseria: Krzysztof Lang
premiera: 21 sierpnia

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: KINO - Drzewo Maleszki nie okazało się magiczne - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto