Jubileusz MKS „Mień” Lipno coraz bliżej. Budżet obywatelski pomoże zorganizować obchody

Zobacz wideo: Zimna krew w obliczu ognia. 10-letni bohater z Koronowa odznaczony

Nowego impulsu przygotowaniom dało rozstrzygnięcie wyników głosowania nad Budżetem Obywatelskim Lipna na rok 2022. Biorący udział w głosowaniu najwyżej ocenili projekt organizacji jubileuszu klubu.

- Chciałbym w tym miejscu sprostować informacje o skali środków, jakie będziemy mieli do dyspozycji - powiedział Sebastian Lewandowski, animator projektu. - Na jego realizację otrzymaliśmy 47 tys. zł. To sporo, ale dziś trudno jest określić, czy wystarczy to na sfinalizowanie wszystkich pomysłów. Niebawem planuje-my spotkanie, podczas którego będziemy starać się sprecyzować wcześniejsze zamierzenia, zwłaszcza, że tworzyliśmy je w innych uwarunkowaniach ekonomicznych.

Przypomnijmy, w ogromnym skrócie, historię klubu. Powstały w 1922 roku, z inicjatywy Leona Horowica, Lipnowski Klub Sportowy w okresie przedwojennym miał charakter amatorski. Podobnie było po roku 1945, a cechą charakterystyczną tego okresu była częsta zmiana nazwy. Wynikała ona z ówczesnych zasad uzależniających nazwę od przynależności do federacji. Klub działał pod różnymi nazwami („Gwardia”, „Związkowiec”, „Budowlani”), by w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku przyjąć nazwę „Mień”, poprzedzaną skrótami (LKS, MZKS, czy aktualnie MKS).

Dominującą rolę odgrywała zawsze drużyna piłkarska, uczestnicząca po 1945 roku w rozgrywkach na szczeblu okręgu. Rozpoczęto od najniższych klas, stopniowo awansując coraz wyżej. Charakterystyczne było, że w zespole występowali niemal wyłącznie wychowankowie klubu. Tak było przykładowo w 1983 ro-ku, gdy „Mień”, pierwszy raz w historii, awansował do rozgrywek centralnych. Trzecioligowa przygoda trwała sezon. a podobnie było w kolejnych występach na trzecioligowym szczeblu.

Nie może więc dziwić, że we wstępnym programie jubileuszowych obchodów dominują punkty związane z piłką nożną. Atrakcją ma być towarzyskie spotkanie „Mienia” z jedną z drużyn ekstraklasy lub 1. ligi (prowadzone są już wstępne rozmowy w tej sprawie). W planach są również spotkania ze znanymi piłkarzami, w tym z Jakubem Wawszczykiem, wychowankiem „Mieni”, który ma za sobą występy w ekstraklasowej Arce Gdynia.

Animatorzy projektu chcą też przygotować pamiątkowy album przybliżający, zwłaszcza młodemu pokoleniu, historię klubu. Niewielu z nich wie, że patron lipnowskiego stadionu Wiesław Witecki, całe swe sportowe życie związał z „Mieniem”, początkowo jako piłkarz, później jako szkoleniowiec i wieloletni prezes klubu. To głównie dzięki jego zaangażowaniu udało się się sfinalizować budowę stadionu w jego obecnym kształcie.

W tym miejscu trzeba też zwrócić uwagę, że wielu ludzi w młodości związanych z klubem odgrywało w latach późniejszych znaczącą rolę w Lipnie. Trenerem zespołu, który w 1983 roku wywalczył trzecioligowy awans, był Krzysztof Korpalski w latach późniejszych radny i przewodniczący rady miasta. Bramki tej drużyny strzegł Wiesław Białucha, wieloletni (na przełomie wieków) burmistrz Lipna.