- Jak 67 lat temu usiadłem na szewski stołek, tak siedzę do tej pory – żartuje Jarosław Narczewski z Lipna. – Proszę sobie wyobrazić, że niedawno trafiły do mnie oficerki, które zrobiłem 50 lat temu. Podzelowałem je, bo klient zamierzał wystawić te buty na aukcji internetowej. W tamtych czasach wykonanie oficerek od podstaw zajmowało mi czternaście godzin, a muszę powiedzieć, że byłem szybki. Nie każdy szewc był w stanie zrobić je w ciągu jednego dnia.
Jarosław Narczewski szewcem został trochę z przypadku, bo ciągnęło go do budownictwa. Jednak najbliższa szkoła znajdowała się w Toruniu, a kupno biletu miesięcznego było zbyt dużym obciążeniem dla domowego budżetu. – Mieliśmy tylko dwa hektary ziemi – opowiada Jarosław Narczewski. – Ojciec zajmował się jeszcze budowlanką, ale i tak było nam bardzo ciężko. Sąsiadka doradziła, żebym się uczył na szewca. I tak poszedłem do mistrza Józefa Popielarskiego. Miałem wtedy 15 lat i już się z tym zawodem nie rozstałem. Mój dziadek był szewcem, ale go nie znałem. W 1905 roku wyjechał za chlebem do Ameryki i ślad po nim zaginął.
POLECAMY:
FOTORELACJE Z KLUBÓW. MNÓSTWO ZDJĘĆ. PIĘKNE KOBIETY
STUDNIÓWKI 2018. FOTOGALERIE, WIDEO Z BALÓW MATURZYSTÓW
KALENDARZ IMPREZ. KLIKNIJ I SPRAWDŹ CZY JEST COŚ CIEKAWEGO DLA CIEBIE
Informacje o Anwilu i koszykówce we Włocławku. Także o amatorskich rozgrywkach
Wypadki. Zdjęcia, wideo. Informacje policyjne
WYNIKI, RELACJE NA ŻYWO. ZDJĘCIA, WIDEO. GOLE Z PIŁKARSKICH BOISK
Wideo: Info z Polski - 22.02.2018
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?