MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jak płacą alimenty w powiecie lipnowskim? Rekordzista ma do zapłacenia 123 tys. złotych

Jolanta Młodecka
Rekordzista w Skępem ma do zapłacenia zaległych alimentów 123 tys. złotych wraz z odsetkami. Ściągalność  zaległości nie zachwyca.
Rekordzista w Skępem ma do zapłacenia zaległych alimentów 123 tys. złotych wraz z odsetkami. Ściągalność zaległości nie zachwyca. Dariusz Gdesz
Rekordzista w Skępem ma do zapłacenia zaległych alimentów 123 tys. złotych wraz z odsetkami. Ściągalność zaległości nie zachwyca.

Fundusz alimentacyjny to system wspierania osób uprawnionych z budżetu państwa z powodu niemożności wyegzekwowania alimentów od żywicieli rodzin. Od kilku miesięcy władze zapowiadają skuteczniejszą ściągalność i większe restrykcje wobec tych, którzy od łożenia na swoje dzieci się uchylają.

Chyba coś drgnęło w tej materii, twierdzi pracownik jednego z ośrodków pomocy społecznej. Nieco więcej ojców wypełnia swą powinność finansowego wspierania dzieci, ale wciąż owa ściągalność jest na poziomie ok. 10 procent.

Fundusz alimentacyjny powstał w 2008 r., wypłaty z tego tytułu należą do zadań zleconych gminom. W gminie Tłuchowo zaległości alimentacyjne sięgają ok. 1.5 mln złotych plus odsetki - kolejne pół miliona.

W ubiegłym roku fundusz ten wynosił w gminie prawie 291 tys. złotych. Pieniądze - indywidualna wypłata od 300 do 500 złotych - trafiły do 69 dzieci w 34 rodzinach. - W tym czasie komornik przekazał nam nieco ponad dwadzieścia sześć tysięcy złotych ściągniętych od dłużników - mówi Dariusz Meller z urzędu gminy Tłuchowo.
Dłużnicy to czterdzieści osób, uchylających się od tego obowiązku. Nim dojdzie do wypłaty z funduszu alimentacyjnego, gmina ma obowiązek odnaleźć taką osobę, wezwać na rozmowę, zaproponować pracę, na przykład zleconą przez Powiatowy Urząd Pracy. Bo brak pracy jest najczęstszą wymówką alimentacyjnych dłużników.

Dla porównania w Skępem, które jest większą od Tłuchowa gminą, z funduszu alimentacyjnego wypłacono 382 tys. zł. Pieniądze z tego tytułu otrzymało 95 wnioskodawców. Od dłużników udało się ściągnąć nieco ponad 83 tys. złotych. Ale rekordzista winien jest 123 tys. plus odsetki, prawie drugie tyle.

- W ubiegłym roku udało się znaleźć zatrudnienie dla kilku osób, dostali pracę, więc mogli spłacać zadłużenie

- mówi Ewa Wojciechowska, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Skępem. - W tym roku są to już trzy osoby.

Na koniec, by oddać sprawiedliwość panom, trzeba dodać, że wśród dłużników są też panie, choć to przypadki sporadyczne.

INFO Z POLSKI odc.25- przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto