Jacek Waśko, burmistrz Dobrzynia nad Wisłą, stawia na rozwój

- Nie oczekuję na oklaski, nie potrzebuję laur, chcę pracować normalnie - mówi burmistrz miasta i gminy Dobrzyń.

Na początku mieszkańcy uważali burmistrza za niekulturalnego mężczyznę. Jak jest teraz? Zaznaczają, że najważniejsze dla nich są inwestycje. W tym roku gmina wyda na nie ponad 7 mln złotych.

- Nie wiem, która jest najważniejszą. Każda inwestycja jest istotna i wybieranie jednej byłoby nierozsądne. Mogę jednak powiedzieć, że wszystkie inwestycje są po to, by gmina się rozwijała. Największą inwestycją jest na pewno budowa oczyszczalnia ścieków w Dobrzyniu - wyjaśnia Jacek Waśko.

3 miliony na wodę
W swoim programie wyborczym wymienił poprawę sieci wodociągowej i dostarczenie mieszkańców wody pitnej. - Nikt nie może mi powiedzieć, że nie wypełniam swoich zamierzeń - uważa Jacek Waśko. - W inwestycjach na ten rok jest choćby budowa i przebudowa Stacji Uzdatniania Wody w Grochowalsku. W tym roku na wszystkie tego typu inwestycje przeznaczonych zostanie ponad 3 mln złotych. Sama wspomniana stacja będzie kosztować gminę prawie 3 mln złotych, cześć zostanie pozyskana ze środków zewnętrznych. - To ostatni dzwonek, by sięgnąć po środki z Unii. Mamy okazję i będziemy z tego korzystać. W wielu przypadkach będziemy występować o dofinansowanie z zewnątrz - dodał burmistrz.

Stan stacji nie jest najgorszy, jednak ta w Chalinie wymaga również remontu. Wykonana będzie dokumentacja przebudowy stacji - 40 tys. złotych. W tym roku gmina przeznaczy również 45 tys. złotych na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. W Glewie zostanie wykonana sieć wodociągowa - 30 tys. złotych. Do prac gmina zakupi koparko - ładowarkę. Mimo opinii radnych nie będzie to nowy sprzęt, a używany. - Obliczaliśmy, co bardziej się opłaca. Nie będzie często wykorzystywana, jeżeli pracowała, by ponad tysiąc godzin rocznie, to lepszy zakup byłby nowej. Do naszych prac wy-starczy używana, ale nie stara - wyjaśnia Jacek Waśko.

W miniony tygodniu odbyło się spotkanie z mieszkańcami Krojczyna, którzy rozmawiali na temat budowy sieci wodociągowej. O spotkanie poprosił burmistrz, który chciał wyjaśnić, że wiąże się to z budową stacji w Grochowalsku. Na czas pracy mieszkańcy zostaną podłączenie do sieci z Zadusznik (gmina Wielgie). Dobrzyń jest już po wstępnych rozmowach. Ma to zapewnić mieszkańcom dopływ czystej, dobrej wody (wcześniej były interwencję w sprawie cieknącej z kranu zabrudzonej cieczy dop. red). Później zostaną przełączeni do Grochowalska. Nić miała iść za budynkami. Mieszkańcy jednak się nie zgadzają. - Nie jesteśmy po to, by robić komuś na złość. Zaangażowała się pani sołtys, która ma zebrać od mieszkańców deklaracje. Obawiano się, że nić przechodzą za budynkami przez pola, może spowodować brak dopłat. Część problemów jest sprawdzana przez urzędników. Nie chcieliśmy z przodu, bo myśleliśmy, że będzie to kolidować - wyjaśnia Jacek Waśko. - Czekamy na deklaracje, jeżeli ma być przed budynkami, to tak zostanie.

Już w sierpniu mają ruszyć prace związane z budową stacji w Grochowalsku, a w czerwcu budowa sieci wodociągowej w Krojczynie. Wśród zamierzonych celów jest również budowa chodnika w Płomianach, ulicy 1 Maja w Dobrzyniu, wykonana zostanie dokumentacja techniczna drogi Wierznica - Kochoń. Gmina wspomoże również działanie województwa - przebudowę drogi wojewódzkiej Szpetal Górny - Dobrzyń - Płock. Projekty na remont zostaną wykonane na drogi Bachorzewo - Glewo, Stróżewie II i Ruszkowo - Sobowo, Krępa Wieś i Kiesielewie. Na wszystkie inwestycje drogowe z budżetu gminy przeznaczonych zostanie ponad 1,5 mln złotych. Wśród najważniejszych burmistrz wymienia budowę ulicy Licealnej.

- Podkreślałem to podczas spotkań wyborczych, że ulica nie była remontowana od lat. Gdy chodziłem tu do szkoły, droga wyglądała tak samo - dodaje. Nowa nawierzchnia ma kosztować ponad 545 tys. zł, a dofinansowanie z samorządu województwa wyniesie ponad 347 tys. zł.

Wóz strażacki
Wiele uwagi poświęcano również konfliktowi burmistrza ze strażakami. W tegorocznym budżecie zaplanowano również zakup nowego, średniego samochodu gaśniczego. Nie wiadomo, która jednostka otrzyma wóz za 600 tys. złotych. Budynki szkół będą miały termomodernizację, w Krojczynie zostanie pobudowana boisko wielofunkcyjne, planu na remont doczeka się również zabytkowy dworek, wyremontowana będzie stołówka w Dobrzyniu. Jedną z droższych inwestycji, ale znacznie zmieniającą wygląd gminy będzie planowana przebudowa Placu Wolności w Dobrzyniu.

- Koszt to 300 tys. złotych - mówi Jacek Waśko. - Wyremontowany zostanie także park, a pomysł budził wśród radnych wiele kontrowersji. Projekt i prace przygotowawcze pochłonął około 150 tys. złotych. Na razie w parku jest blisko 400 różnych drzew, konieczna będzie analiza dendrologiczna. - Pracowałem wcześniej w biznesie. Dokładnie oglądam każdą złotówkę, zanim ją wydam - powiedział burmistrz. - Chcemy promować gminę, ale w mądry i racjonalny sposób, by wszystko było ujednolicone. Potrzebny był do tego plan działania na lata. Krytykowany, ale cały czas realizowany.

W 2017 roku gmina planuje zrobić siłownię zewnętrzną na terenie DCSiT, chcą doposażyć place zabaw, zakupić wodny sprzęt do pływania, zamierzają również rozbudować infrastrukturę sportową i rekreacyjną w Grochowalsku, kilka miejscowości dostanie oświetlenie uliczne, będzie także wykonane uzbrojenie terenów pod budownictwo. - Sądzę, że to będzie dobry rok. Nie przyszedłem się tu przecież bawić, a pracować. Kłody rzucane mi pod nogi, to dodatek. Zamierzam zrobić coś dla mieszkańców gminy, nie dla siebie - powiedział Jacek Waśko. Co, jest konieczne i potrzebne, ocenią sami mieszkańcy miasta i gminy.