Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Iwona Kwaśniewska uczy języka angielskiego. Poznajcie nauczycielkę z Woli w gminie Kikół

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Nauka języka obcego nie musi być nudna. To może byś dobra zabawa. Poznajcie niezwykłą nauczycielkę języka angielskiego ze szkoły w Woli
Nauka języka obcego nie musi być nudna. To może byś dobra zabawa. Poznajcie niezwykłą nauczycielkę języka angielskiego ze szkoły w Woli Małgorzata Chojnicka
Iwona Kwaśniewska uczy języka angielskiego w Szkole Podstawowej w Woli. Ten język zafascynował ją, gdy rozpoczęła naukę w liceum. Najpierw zaczęła tłumaczyć piosenki, które nagrywała na kasety.

Fascynacja językiem obcym często zaczyna się od tłumaczenia piosenek, ulubionych wykonawców. Młody człowiek koniecznie chce wiedzieć o czym śpiewają jego idole i zaczyna pieczołowicie spisywać obce słówka. Tak właśnie było w przypadku Iwony Kwaśniewskiej z Lipna, która uczy angielskiego w Szkole Podstawowej w Woli w gm. Kikół.

- W szkole podstawowej miałam język francuski i jakoś go nie polubiłam – opowiada Iwona Kwaśniewska. – Z angielskim zetknęłam się dopiero w liceum i od razu poczułam, że on jest dla mnie. W tamtych czasach prenumerowałam czasopismo „Easy English”. Poszczególne numery wpinałam do segregatora i poznawałam zarówno nowe słowa i zwroty, jak i kulturę krajów anglojęzycznych. Na kasety magnetofonowe nagrywałam piosenki, by je przetłumaczyć. Do dziś pamiętam, jak wiele razy odsłuchiwałam te same fragmenty. Dla moich uczniów te opowieści brzmią bardzo nieprawdopodobnie.

Trwa głosowanie...

Jakiego języka uczyliście się w szkole?

Nauczycielka ze Szkoły Podstawowej w Woli

Nasza bohaterka jako nastolatka w ogóle nie myślała o zawodzie nauczycielki. Ukończyła finanse i bankowość. Przez kilka lat pracowała jako sekretarka w dużej firmie, specjalizującej się w handlu zagranicznym. Był to czas, kiedy mieszkała przez kilka lat w Pruszkowie. Gdy wróciła z najbliższymi w swe rodzinne strony, spróbowała zmienić zawód. Wtedy ukończyła filologię angielską w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej we Włocławku.

- Zawsze trzeba słuchać swojej intuicji, a mnie angielski od razu się spodobał – zapewnia pani Iwona. – Lubię mówić w tym języku i taka bezpośrednia komunikacja nie sprawia mi problemów. Już wiele razy miałam okazję tłumaczyć w obie strony i bardzo dobrze sobie radziłam. Podczas bezpośredniej rozmowy nie ma czasu na zastanawianie się. Dlatego tłumaczę moim uczniom, żeby starali się mówić. Nie chodzi o to, że popełnią jakiś błąd. Najważniejsze jest przełamanie bariery, która tkwi w naszej głowie.

Świetną motywacją do nauki angielskiego są zagraniczne wyjazdy. Teraz przez pandemię koronawirusa podróżowanie się pokomplikowało, ale przecież kiedyś wszystko wróci do normy. A podstawowy zasób słownictwa wystarczy do zwykłej rozmowy.

- Marzę o zorganizowaniu warsztatów językowych dla seniorów – opowiada pani Iwona. – Nauka słówek jest skutecznym treningiem dla naszego mózgu, a uczyć można się w każdym wieku. Zawsze zachęcam moich uczniów do słuchania bajek po angielsku. Mogą to robić z rodzicami bądź dziadkami. To dobry sposób na osłuchanie się z językiem. Lektorzy mówią wyraźnie i powoli. Teraz jest bardzo dużo różnych pomocy i nie trzeba, jak ja to robiłam, nagrywać sobie piosenek z radia na kasety.

Zupełnie inną sprawą jest czytanie książek w obcym języku. To zdecydowanie wyższa „szkoła jazdy”, bo język potoczny bardzo różni się od tego literackiego. - Lubię czytać książki po angielsku i do niektórych wracam po kilka razy – zdradza pani Iwona. – Czasami wybieram też powieści polskich autorów, które zostały przetłumaczone. Każdy język ma taką inną grę słów i aby ją sobie przyswoić, trzeba się solidnie przyłożyć. Niektórych powiedzeń nie sposób zrozumieć bez znajomości ich pochodzenia. Anglikowi też musimy wytłumaczyć, o co chodzi w tym stwierdzeniu, że ktoś wyszedł na czymś, jak ten Zabłocki na mydle.

Nasza bohaterka udowadnia, że nauka języka obcego może być fascynującą przygodą na całe życie. A we współczesnym świecie trudno się już obejść bez znajomości angielskiego. On się stał częścią naszej rzeczywistości i warto się z nim zaprzyjaźnić.

Ciekawostka o Iwonie Kwaśniewskiej

Iwona Kwaśniewska uczy języka angielskiego w Szkole Podstawowej w Woli w gminie Kikół. Ukończyła filologię angielską w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej we Włocławku i zachęca swych uczniów do nauki języka Szekspira. Motywuje ich w różny sposób, bo ten język przydaje się nie tylko podczas zagranicznych wyjazdów. Nawet podstawowe zwroty potrafią ułatwić życie, bo świat staje się coraz mniejszy.

Ukończyła też podstawowy kurs języka migowego i planuje kontynuować naukę na wyższym poziomie. Ma czworo dzieci, trzy psy, kota i rybki. Urodziła się pod znakiem Panny. W czasie wolnym pasjami czyta książki, najchętniej sensacyjne z historią w tle.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto