Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia Bobrownik na Facebooku. Tam działa grupa z ciekawostkami. Koniecznie zobacz

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Pan Wojtek z żoną Lilią jest członkiem Grupy Rekonstrukcji Historycznej 4 Pułku Księstwa Warszawskiego
Pan Wojtek z żoną Lilią jest członkiem Grupy Rekonstrukcji Historycznej 4 Pułku Księstwa Warszawskiego Nadesłane
Wojciech Buller na Facebooku założył grupę, gdzie można dowiedzieć się czegoś o historii Bobrownik i regionu. To sposób na edukację i wymianę wiedzy o wydarzeniach z minionych lat.

Internetowa strona „Bobrowniki nad Wisłą - stare zdjęcia i historie” powstała jakiś czas temu i już ma około 750 członków. To nie tylko mieszkańcy wsi, ale także pasjonaci historii regionu, na stronie bowiem, co jakiś czas pojawiają się wyjątkowe, nigdzie niepublikowane zdjęcia i informacje dotyczące powiatu lipnowskiego i ludzi, którzy tam żyli.

- Grupę założyłem, bo od dziecka interesowałem się historią Bobrownik. Stąd pochodzi mój dziadek i tata, tu spędzałem letnie wakacje - opowiada Wojciech Buller. - Mogę podzielić się swoją wiedzą i materiałami, których mam bardzo dużo.

Wojciech Buller to autor kilkunastu publikacji dotyczących historii Bobrownik i powiatu lipnowskiego. Ciekawe teksty pana Wojciecha znajdują się także na stronie Fundacji Królewski Skład Solny, którą dowodzi. Ponadto jest członkiem Grupy Rekonstrukcji Historycznej 4 Pułku Księstwa Warszawskiego, którego historia jest mocno związana z powiatem. - Uważam, że Bobrowniki mają unikalną historię, którą nikt do tej pory nie zajmował się profesjonalnie i dlatego jest ona zapomniana i zaniedbana. Zaczęło się od historii rodziny, później wsi i jak się za to zabrałem, okazało się, że jest tam wiele ciekawego dla historyka materiału.

Stare artykuły i zdjęcia

Pan Wojtek publikuje wycinki z prasy z XIX wieku, ale także zdjęcia i ciekawostki. Często komentowane przez innych. Członkowie grupy też udostępniają informacje. Pojawiają się zdjęcia także z lat 90., jak również stare przedwojenne, na których odnajdują swoich przodków.

- W jednym ze starych artykułów znalazłam informację o swoim dziadku Norbercie Kopaczyńskim. Jestem poruszona - pisze Balbina Zielińska.

- To, co udostępniam to wynik mojej pracy w archiwum, lata „grzebania”. Bobrowniki miały do 1868 roku status miejski, więc w archiwach znajduję sporo informacji i ciekawostek - przyznaje pan Wojciech.

Zaraża swoją pasją

Grupa to też okazja do zarażenia innych pasją do historii. Wystarczy otworzyć album ze zdjęciami swoich rodziców lub dziadków i dopytać o wydarzenia, które towarzyszyły chwili zrobienia danego ujęcia. Czasem możemy znaleźć perełki w rodzinnych szufladach, przeglądając stare rzeczy. Często nie wiemy, kto jest na zdjęciu, więc można udostępnić fotografię i dopytać znawców regionu.

Pan Wojciech w ten sposób edukuje też mieszkańców Bobrownik. Pokazuje im bogatą historię dawnego miasteczka. Jest to też sposób na znalezienie informacji, potrzebnych od kolejnej publikacji, którą zamierza wydać. - Teraz pisze dużą pracę na temat rozstrzelania w październiku 1939 roku osiemnastu mieszkańców Bobrownik i pytałem o zdjęcia zabitych. Nikt się nie odezwał, wierzę, że gdzieś w rodzinnych albumach są. Udało się zdobyć jedynie dwie: Wacława Krażewskiego i Bolesława Piotrowskiego - tłumaczy pan Wojciech.

W internecie jest kilka stron poświęconych starym zdjęciom Lipna, Wielgiego, czy Kikoła. Warto na nie zajrzeć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Historia Bobrownik na Facebooku. Tam działa grupa z ciekawostkami. Koniecznie zobacz - Gazeta Pomorska

Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto