Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Pajęczno: Rodzice przyprowadzili dzieci do zamkniętej szkoły

Zbyszek Rybczyński
Dzieci z Gajęcic nie uczestniczyły w poniedziałek w inauguracji roku szkolnego. Wraz z rodzicami przyszły do miejscowej szkoły, która zgodnie z zapowiedziami władz była zamknięta, bo została zlikwidowana. Mieszkańcy Gajęcic przekonywali, że skoro sąd wstrzymał wykonanie uchwały Rady Gminy, placówka powinna nadal funkcjonować. Władze gminy uważają, że rodzice są nieodpowiedzialni, a kuratorium oświaty nie chce komentować sprawy

- Władze stawiają się ponad prawem! - uważają mieszkańcy Gajęcic, którzy ani myślą posyłać dzieci do pobliskiej szkoły w Makowiskach. Tam, zgodnie z uchwałą Rady Gminy, powinni uczęszczać od tego roku szkolnego uczniowie z Gajęcic. Przed budynkiem zgromadziła się spora grupa. Z ust rodziców padały deklaracje, że będą przychodzić codziennie.

Przyczyną sporu, o czym już informowaliśmy, jest postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Po skardze mieszkańców, w lipcu łódzki sąd nakazał wstrzymać wykonanie uchwały w sprawie likwidacji szkoły w Gajęcicach Starych.

Decyzja była jednak nieprawomocna i gmina złożyła zażalenie do NSA. W związku z tym w ratuszu stoją na stanowisku, że uchwała jak najbardziej obowiązuje. Poza tym, gdy WSA wydawał orzeczenie, szkoły już de facto nie było.

- Po podjęciu uchwały o likwidacji szkoły, musieliśmy się trzymać określonych terminów. Do końca maja należało m.in. załatwić sprawę nauczycieli. Wszyscy dyplomowani i mianowani znaleźli pracę w innych naszych placówkach - przypomina burmistrz Dariusz Tokarski, który nie kryje rozczarowania postawą mieszkańców Gajęcic:

- Rodzice powinni dopilnować, aby ich dzieci były w tym ważnym dniu w szkole, a nie włączać je w swoje rozgrywki. Trochę odpowiedzialności!

W Kuratorium Oświaty w Łodzi mają swoje zdanie na temat zaistniałej sytuacji, ale o zajmowaniu stanowiska nie ma mowy.

- Wykroczylibyśmy poza granice, w których musimy się poruszać - mówi Elżbieta Modrzejewska z kuratorium. - Wszystkie czynności, do których zobowiązuje nas ustawa, wykonaliśmy w stosownym czasie.

Pod koniec ubiegłego tygodnia sprawą likwidacji szkoły w Gajęcicach zajmowali się radni z komisji oświaty. W obradach uczestniczył również burmistrz i kilkoro mieszkańców. Radni wysłuchali argumentów obu stron i przyjęli do wiadomości, że nie ma szans, aby szkoła dalej funkcjonowała. Po wizycie w Makowiskach ocenili natomiast, że ta placówka jest bardzo dobrze przygotowana na przyjęcie nowych uczniów.

- Nie ma mowy, aby uczniom coś zagrażało. Dyrekcja stanęła na wysokości zadania - ocenia Sebastian Barczak, przewodniczący komisji oświaty.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto