Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Frytki belgijskie. W czym tkwi fenomen i gdzie w Warszawie kupimy ''belgijskiego schabowego''?

Martyna Konieczek
Frytki belgijskie. Przysmak z Belgii podbija podniebienia warszawiaków
Frytki belgijskie. Przysmak z Belgii podbija podniebienia warszawiaków Fot. Andrzej Banas
Duże, grube, chrupiące na wierzchu i aksamitne w środku. Belgijskie frytki to coraz bardziej popularna przekąska. W Warszawie możemy znaleźć dużo knajp oferujących ten przysmak. Skąd się wzięła popularność belgijskich frytek? Czym różnią się od zwykłych? Gdzie można ich skosztować w Warszawie? O tym w dalszej części artykułu.

W Warszawie, głównie w sezonie letnim, pojawia się sporo budek oferujących frytki belgijskie. Również coraz więcej knajp próbuje przekonać nas do odwiedzenia i posmakowania tego przysmaku. Nic dziwnego - belgijskie frytki są niedrogie, a sosy zachwycają swoimi smakami.

Belgijskie frytki różnią się od tych zwykłych zarówno smakiem, jak i wyglądem. Ich tajemnica tkwi w sposobie smażenia - robi się to dwa razy w różnych temperaturach. Dzięki temu frytki mają rumianą chrupiącą skórkę i miękkie, a jednocześnie nienasiąknięte tłuszczem wnętrze. Drugim zaskoczeniem, jeśli chodzi o przygotowywanie tego przysmaku jest to, że pokrojone na plastry ziemniaki wkładane są do zimnej wody z dodatkiem cukru.

W stolicy możecie zjeść belgijskie frytki w kilku miejscach m.in. na Saskiej Kępie, a dokładniej w Renesansie na ulicy Francuskiej. Nie znajdziecie tam ani wielkiej reklamy z napisem „belgijskie”, ani nawet „frytki”. Są dwa okienka: w jednym pizza na kawałki, w drugim kurczaki z rożna i frytki. Możecie tam kupić małą (3,40 zł) lub dużą (6,80 zł) porcję z autorskim sosem francuskim. Sos dostępny jest w trzech wariantach ostrości: bardzo ostry, ostry i łagodny.

W Fabryce Frytek na Złotej także można skosztować tego przysmaku. Belgijskie frytki można oczywiście zjeść z majonezem lub ketchupem, ale Fabryka Frytek specjalnie sprowadza z Belgii oryginalne sosy. Najpopularniejszy jest sos andaluzyjski, ale spróbujcie również sosów łagodnych: brasil, cocktail lub ostrych jak brzytwa: americaine lub samurai. Fabryka Frytek posiada także 2 foodtrucki, które uczestniczą w większości festiwalach ulicznego jedzenia.

Okienko na Polnej serwuje nam frytki z okienka, na wynos. Można je zatem zabrać ze sobą do ręki lub zjeść siedząc na postawionych na chodniku skrzynkach. Można tam kupić belgijskie frytki z sosami przygotowanymi każdego dnia rano ze świeżych warzyw i ziół. Wybór smaków jest codziennie inny. Każdego dnia mamy do dyspozycji ponad 10! Wszystkie podzielone są na ostre i łagodne.

La Frite to niepozorne miejsce ukryte na Służewcu. Znajdziecie tu nie tylko dania z ziemniaków, ale także z... batatów! Zaskoczeniem są sosy: malinowy i pikantna truskawka to tylko niektóre z wielu niezwykłych propozycji.

Jeśli macie ochotę na szybką i smaczną przekąskę, nie ma lepszego pomysłu niż frytki. Ten najmodniejszy ostatnio fastfood jest niemalże daniem narodowym w Belgii, czymś tak oczywistym jak nasz przysłowiowy schabowy, i najwyraźniej ma szansę podbić również polskie podniebienia.


od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto