Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ewa Jabłońska z Wymyślina została starościną na dożynkach prezydenckich 2021 [zdjęcia]

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Starościną Dożynek Prezydenckich w 2021 była rolniczka z powiatu lipnowskiego, Ewa Jabłońska.
Starościną Dożynek Prezydenckich w 2021 była rolniczka z powiatu lipnowskiego, Ewa Jabłońska. Nadesłane
Starościną tegorocznych dożynek prezydenckich w Warszawie była rolniczka z powiatu lipnowskiego. Ewa Jabłońska z Wymyślina od dziecka związana jest ze wsią, od 15 lat z mężem Antonim prowadzi gospodarstwo rolne.

Zobacz wideo: Szacunek zbiorów zbóż, warzyw i owoców w 2021 roku

Ewa Jabłońska starościną na Dożynkach Prezydenckich w 2021 roku

Ewa i Antoni Jabłońscy wspólnie od 15 lat prowadzą wielopokoleniowe gospodarstwo rolne. Gospodarstwo o powierzchni 70 ha jest wysoko wyspecjalizowane w produkcji roślinnej, w strukturze zasiewu dominują zboża, rzepak ozimy i buraki. Posiadają również sad wiśniowy, który co roku obdarza ich pięknymi owocami.

- Moje całe dzieciństwo jest związane ze wsią. Wychowywałam się na wsi. Moi rodzice mieli gospodarstwo rolne w Mazowsze. Praca w gospodarstwie nie jest dla mnie niczym nowym – tłumaczy pani Ewa, starościna tegorocznych Dożynek Prezydenckich w Warszawie.

Pani Ewa nie ukrywa, że informacja z Pałacu Prezydenckiego bardzo ją zdziwiła. W jednej chwili była szczęśliwa i przerażona. - Bałam się, że nie będę godnie reprezentować wszystkich kobiet pracujących na wsi.

Myliła się, wypadła znakomicie. Jak zaczęła się jej przygoda?

- Pierwszą osobą, która do mnie zadzwoniła w sprawie Dożynek Prezydenckich i widzi mnie jako starościnę, był starosta lipnowski, Krzysztof Baranowski. Po rozmowie telefonicznej i długich namowach pana starosty podjęłam decyzję przyjęcia kandydatury. Obawy miałam duże, czy podołam tej funkcji i czy godnie będę reprezentować wszystkie panie z terenów rolnych. Tego samego dnia otrzymałam telefon od pani Edyty Zakrzewskiej z prośbą o przesłaniu kilku zdań o sobie do Kujawskiej Izby Rolniczej. Po kilku dniach odebrałam telefon z kancelarii prezydenta, że zostałam wybrana na starościnę Dożynek Prezydenckich w 2021 roku – opowiada Ewa Jabłońska.

Dopiero noc przed dożynkami pani Ewa zaczęła się stresować. Jednak wszystko przebiegło znakomicie. - To będzie niezwykła pamiątka na lata. Będę miło to wspominać, ale także pewnie moje dzieci – dodaje.

Trwa głosowanie...

Czy praca w gospodarstwie na wsi jest trudna?

Starostą tegorocznych dożynek prezydenckich był rolnik z Podlasia, pan Wojciechem Łuba z Kałęczyn Walochy. Wspólnie z parą prezydencką uczestniczyli na Mszy Świętej. Następnie po przemarszu na dziedziniec Pałacu Prezydenckiego wręczyli prezydentowi chleb upieczony z mąki z tegorocznych plonów.
- Starosta wręczył chleb, pan prezydent ucałował i zrobił znak krzyża. Był to bardzo piękny moment, choć krótki, ale mówiący dużo. Za tym bochnem chleba stoją wszyscy rolnicy ich ciężka praca i spracowane ręce, krople potu na czole, nieprzespane noce. Jestem wdzięczna, że mogłam być starościną prezydenckich dożynek. Jest to ogromne przeżycie, radość z brania udziału. To pamiątka na lata, która zawsze będzie mi towarzyszyła w moim sercu – przyznaje nasza bohaterka.

Praca w gospodarstwie to nie tylko przyjemności, ale ciężka praca z ogromną niepewnością.
- Najtrudniejsze w pracy w gospodarstwie jest niepewność jutra, niewspółmiernie rosnące koszty produkcji do cen, jakie otrzymujemy za nasze produkty, wszechogarniająca biurokracja i nagonki pseudoekologów. Najgorszą rzeczą jest propozycja zielonego ładu, który praktycznie niszczy gospodarstwa rodzinne, pozostawiając wielkie kombinaty i pasjonatów ekologii – uważa pani Ewa.- Jest też satysfakcja. Jednak, aby tak się stało, potrzebna jest pewność, że praca da poczucie stabilizacji. Zarobki są tu kwestią niebagatelną, ponieważ wpływają na ogólny poziom życia. Jednak pieniądze, to nie wszystko. Na poziom satysfakcji z wykonywanej pracy ma również wpływ różnorodność wykonywanych prac i zadowolenie z osiągniętych wyników.

Gospodarstwo państwa Jabłońskich z Wymyślina może pochwalić się także innymi sukcesami. W 2010 i 2016 roku otrzymali tytuł „Rolnik Powiatu Lipnowskiego”, a w 2019 roku zostali laureatami konkursu Agricola Syn Ziemi.

Ewa i Antoni Jabłońscy są także szczęśliwymi rodzicami trzech wspaniałych córek: Agaty lat 13, Lidii lat 9 i Rozalii 2-latka.

Tegoroczna starościna Dożynek Prezydenckich jest technikiem farmacji, ale teraz przebywa na urlopie wychowawczym. Czas poświęca rodzinie, ale także chętnie uczestniczy w życie lokalnej społeczności -Kole Gospodyń Wiejskich w Trutowie, oraz w szkole, do której uczęszczają starsze pociechy.
- Lubię eksperymentować nowe przepisy kulinarne, obejrzeć dobry kabaret i film, a także pogrążyć się w dobrej książce Beaty Pawlikowskiej czy Martyny Wojciechowskiej. Uwielbiam podróżować, więc wolne chwile wykorzystuję na wspólne wypady rodzinne – przyznaje pani Ewa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto