Zobacz wideo: Czy po zakażeniu covid-19 zyskujemy odporność?
Bracia Wiśniewscy to druhowie OSP Krzyżówki, a także zawodowi strażacy. Ponad miesiąc temu przechodzili koronawirusa.
- Typowe objawy i do tego ogromne zmęczenie – opowiada pan Andrzej. - Wyzdrowiałem już ponad miesiąc temu i na początku czułem osłabienie.
Pan Sławek dodaje, że męczący był też kaszel. - Nie miałem gorączki. Może raz, ale brak smaku i węchu oraz kaszel były bardzo uciążliwe – mówi. - Od początku wiedzieliśmy, że jeżeli będziemy mogli, to oddamy osocze.
Panowie, będąc w wojsku, oddawali krew. - Gdy ustąpiły objawy i test był ujemny, zadzwoniłem do punktu we Włocławku. Umówiłem nas na spotkanie. Na początku była rejestracja, wywiad, ankieta i oddanie osocza. Nic nie bolało i czułem się dobrze – tłumaczy Andrzej Wiśniewski. - Mamy nadzieję, że pomożemy komuś wyzdrowieć, często osocze jest jedyną deską ratunku dla chorych na COVID-19.
- To nawet nasz obowiązek, żeby komuś pomóc. Jesteśmy strażakami i jak możemy, tak pomagamy. Przy okazji chcemy zachęcić innych ozdrowieńców do podzielenia się tym cennym darem – dodał pan Sławomir.
- Lipno. Dieta radnych. Ile wynoszą diety radnych w Lipnie i w powiecie lipnowskim?
- Lipno. Szczepienia na COVID. Przychodnie, w których można się zaszczepić
- W Lipnie powstanie Centrum Usług Wspólnych. Radni nie byli pewni, czy to dobry pomysł
- Wypadek w Krzyżówkach. Dachowanie osobowego auta. Trzy osoby w szpitalu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?