Prognozy pogody na razie są dla kierowców łaskawe, ale Zarząd Dróg Powiatowych w Lipnie już dmucha na zimne. Bo od 15 listopada stan gotowości. Czy drogowcy są przygotowani, żeby walczyć ze skutkami ewentualnej gołoledzi i śnieżyc?
- Mamy pięć piaskarko-solarek, jedną piaskarkę, trzynaście pługów, szesnaście koparko-ładowarek, jedną równiarkę - wylicza Mirosław Gro-daszewski, kierownik działu utrzymania dróg i mostów w lipnowskim Zarządzie Dróg Powiatowych. Czy ten sprzęt wystarczy, by doprowadzić drogi do należytego stanu po ewentualnych intensywnych opadach śniegu czy marznącego deszczu?
Mieszanka piaskowo-solna zgromadzona!
Gdyby zima była wyjątkowo śnieżna, to Zarząd Dróg Powiatowych w Lipnie i na tę okoliczność znalazłby rozwiązanie. Chodzi o zawarcie umów z przedsiębiorcami, którzy dysponują sprzętem ciężkim. Dzięki temu możliwe byłoby użycie w akcji dodatkowych urządzeń - koparki czy równiarki.
A co z piaskiem i solą? Są przygotowane. Na pryzmach leży 660 ton mieszanki piasku i soli.
Więcej w Gazecie Pomorskiej
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?