Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarne. Justyna Baranowicz to aktywna bibliotekarka. Prócz książki ma czas na aerobik i rower

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Justyna Baranowicz chętnie sięga po powieści  Coelho i Sparksa, ale też po biografie i książki o tematyce wojennej. Pracuje w filii Ośrodka Kultury i Biblioteki Gminy Wielgie w Czarnem.
Justyna Baranowicz chętnie sięga po powieści Coelho i Sparksa, ale też po biografie i książki o tematyce wojennej. Pracuje w filii Ośrodka Kultury i Biblioteki Gminy Wielgie w Czarnem. Małgorzata Chojnicka
Justyna Baranowicz pracuje w filii Ośrodka Kultury i Biblioteki Gminy Wielgie w Czarnem. Prowadzi tam Dyskusyjny Klub Książki dla dzieci. Z powodu pandemii czytają krótkie, ale bardzo potrzebne teksty.

Zobacz wideo: W roku akademickim 2020/21 studenci mogą ubiegać się o różne formy pomocy.

Bibliotekarka z Czarnego

Zwykło się narzekać, że dzieci nie czytają i trudno je zmusić nawet do sięgnięcia po szkolne lektury. Jednak ta ocena nie jest zgodna z prawdą. Okazuje się bowiem, że nie tylko lubią spędzać czas z książką, ale również o niej rozmawiać. Tak jest w filii Ośrodka Kultury i Biblioteki Gminy Wielgie, którą prowadzi Justyna Baranowicz.

- Moi czytelnicy zdecydowanie najchętniej czytają książki detektywistyczno – przygodowe – mówi Justyna Baranowicz. - Lubią wartką akcję i wciągającą fabułę. Najlepiej sprawdzają się serie wydawnicze. Jak im konkretny bohater przypadnie do gustu, to dopytują się o dalszy ciąg jego przygód. Taką serią jest „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai”. Sięgają też po książki o wampirach i strachach, bo starsze dzieci lubią się bać podczas czytania. Z kolei młodsze przepadają za opowieściami o zwierzętach.

Trwa głosowanie...

Ze względu na pandemię, cmentarze 1 listopada powinny zostać zamknięte?

Nasza bohaterka wspólnie z nauczycielką Anną Kostrzewską prowadzi jedyny w powiecie Dyskusyjny Klub Książki dla dzieci. Powstał on dziewięć lat temu i przyciąga ambitnych czytelników. To przede wszystkim okazja do wymiany wrażeń po przeczytaniu konkretnej książki. Umiejętność dyskutowania i bronienia swych racji przydaje się nie tylko na lekcjach języka polskiego.

- W tej chwili musieliśmy się ograniczyć do sięgania po krótsze teksty – kontynuuje pani Justyna. – Dlatego zdecydowałam, że zabiorę się za biblioterapię. Niedawno byłam na świetnym szkoleniu. Na pierwszy ogień poszedł hejt, który jest poważnym problemem. A młodzi ludzie spędzają mnóstwo czasu w wirtualnym świecie, który może być bardzo niebezpieczny.

Pani Justyna kocha i książki, i swoją pracę. Jako mała dziewczynka uwielbiała czytać wierszyki. Najbardziej zapadły jej w pamięć te, które napisał Władysław Broniewski. Każdy zna jego utwory patriotyczne, a on za namową żony przed wojną zaczął pisać wiersze dla dzieci. Mają one w sobie wiele uroku i są niezwykle ciepłe.

- Do tej pory pamiętam wiele z nich – wspomina. – Największym sentymentem chyba darzę „Babie lato”, które się zaczyna tymi słowy: „W dzień jesienny pomaleńku/idzie dziadzio z babuleńką”. Gdy czytałam te wiersze po raz pierwszy, byłam przeziębiona i leżałam w łóżku. Kilku to się wtedy nauczyłam na pamięć, bo tak mi się spodobały.

Teraz najchętniej sięga po książki biograficzne i o tematyce wojennej. Mocne wrażenie wywarły na niej „Wspomnienia wojenne” Karoliny Lanckorońskiej. To książka przejmująca do szpiku kości, bo opowiadająca o nieludzkich czasach.

W czasie wolnym ceni sobie aktywność fizyczną i pracę w ogrodzie. Ćwiczy aerobik, jeździ rowerem i od czasu do czasu biega. – Kiedyś biegałam razem z psem, którego brałam na smycz, ale teraz nie chce mi on towarzyszyć.

Ciekawostka o Justynie Baranowicz

Justyna Baranowicz od 16 pracuje w bibliotece, obecnie w filii Ośrodka Kultury i Biblioteki Gminy Wielgie w Czarnem. Ukończyła bibliotekarstwo i administrację oraz posiada uprawnienia pedagogiczne. Uwielbia książki, poruszające ludzkie problemy. Chętnie sięga po powieści Coelho i Sparksa, ale też po biografie i książki o tematyce wojennej. Duże wrażenie wywarły na niej wspomnienia Karoliny Lanckorońskiej. Wolny czas lubi spędzać aktywnie. Ćwiczy aerobik, jeździ rowerem, biega. Świetnie się czuje podczas pracy w ogrodzie, gdzie ładuje wewnętrzne „akumulatory”. Urodziła się pod znakiem Byka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto