Chrostkowo jedyna gmina bez nazw ulic

Największy problem mają osoby, które nie znają Chrostkowa. Przy budynku z numerem „3” może znaleźć się numer „100”. Taka sytuacja nikogo nie dziwi. Od lat w gminie nadają numery domów, a w ostatnich latach powstało ich kilka. Często na sąsiadujących działkach. Mieszkańcy mówią, że przez to Chrostkowo to prawdziwa wiocha. - Zamawiałem przez internet część do maszyny. Cztery razy kurier do mnie dzwonił i pytał, gdzie jest mój dom. Bez nazw ulic ciężko trafić - mówi jeden z mieszkańców.

Dodaję, że nawet listonosze się gubią. Boją się jednak, że karetka nie trafi na czas.

Problem znają już także w gminie.

- Już przed wyborami wójt obiecywał, że zajmie się tym tematem, a tu dwa lata i nic nie ruszone - dodaje kobieta (imię i nazwisko znane redakcji).

Jak twierdzą, mieszkańcy problem wiele razy zgłaszali Mariuszowi Lorencowi, wójtowi gminy.

Wójt, jak sam nam mówi, problemem się zajął.

- Na początku października odbyło się spotkanie z mieszkańcami, podczas którego powiedzieliśmy, żejesteśmy jedyną gminną miejscowością w powiecie, która nie posiada nazw ulic, co utrudnia komunikację i orientację w terenie. Przystąpimy do prac związanych z nazewnictwem ulic. Ułatwi to szybszy dostęp m.in. karetkom pogotowia, strażom pożarnym, kurierom, nawigacjom itp. - powiedziała Danuta Gralica, sekretarz gminy. - Część mieszkańców była za, jednak są również osoby którym pomysł się nie podoba.

Mieszkańcy obawiają się jednak zbyt dużych opłat za zmianę dokumentów.

- O ile dowód osobisty jest bezpłatny, o tyle za prawo jazdy i dowód rejestracyjny trzeba płacić - dodaje pan Andrzej. - Nikt kosztów nam nie pokryje, chyba że gmina dołoży nam na wyrobienie nowych dokumentów, także w księgach wieczystych.

Nawet wójt przyznał, że są mniejsze miejscowości z nazwami ulic.

Wideo: INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju