Będą zmiany w Dobrzyniu nad Wisłą. Pomogą inwestycje

Plany inwestycyjne, zawarte w budżecie na 2017 rok są bardzo ambitne. Na ile realne? Zapytaliśmy o to Jacka Waśko, burmistrza Dobrzynia nad Wisłą. - Szanse na jego realizację są bardzo duże - odpowiada burmistrz. - Gdyby było inaczej radni nie zaakceptowaliby projektu budżetu, a stało się to niemal jednogłośnie, stosunkiem czternaście do jednego.

- W tym budżecie wszystkie inwestycje są ważne - podkreśla burmistrz. - Nie ma tu nic przypadkowego. Najwięcej do nadrobienia mamy w kwestii gospodarki wodno-ściekowej. Jest też wiele inwestycji, na które będzie można dostać pieniądze z zewnątrz.

W sumie budżet miasta i gminy Dobrzyń nad Wisłą opiewa na ponad 7 milionów 205 tys. złotych.

Na infrastrukturę wodociągową i sanityzację wsi w budżecie przeznaczono 3 mln 270 tys. zł. W tym są koszty budowy i przebudowy stacji uzdatniania wody w Grochowalsku - w tym przypadku można liczyć na pieniądze z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Wśród wielu inwestycji wodno-kanalizacyjnych jest też m.in. budowa przydomowych oczyszczalni ścieków i budowa sieci
wodociągowej Glewo - Stróżewo. Miasto i gmina mają zamiar kupić koparko-ładowarkę niezbę-dną przy robotach kanalizacyjnych. To koszt ok. 180 tys. zł.

I na tym ma polegać wize-runkowa zmiana Dobrzynia nad Wisłą. Przebudowa placu Wolności w Dobrzyniu nad Wisłą ma kosztować 300 tys. zł. Projekt będzie gotowy za miesiąc. Obejmuje również zmianę oświetlenia i monitoring. W tym przypadku można też liczyć na dofinansowanie z PROW.

Diametralnie zmieni się park. Rewitalizacja - projekt i prace przygotowawacze - wyceniono na 150 tys. zł.

Projekt, zakładający uczynienie z parku miejsca zabaw dla dzieci i rekreacji dla dorosłych, przygotowuje profesjonalna firma, znana z inwestycji między innymi w regionie, w tym we Włocławku.