Zobacz wideo: Fala upałów jest przeplatana burzami. Na to musisz uważać!
Anna Dąbrowska z Lipna to filigranowa kobieta, która jest prawdziwym wulkanem energii. Zbudowała sobie życie, które składa się z kilku niezależnych od siebie aktywności. Aż trudno uwierzyć, że dopiero praca na najwyższych obrotach daje jej poczucie spełnienia. Kocha szybką jazdę i świetnie czuła się na motocrossowym torze, na którym pomykała na quadzie. Teraz najlepiej czuje się na skuterze wodnym, kiedy wokół niej rozbryzguje się woda, a ona zapomina o całym świecie.
– Uwielbiam to uczucie, kiedy adrenalina buzuje w moich żyłach – śmieje się Anna Dąbrowska. – Do tej pory pamiętam, jak cudownie było na torze motocrossowym. Jeździłam i na motocyklu, i na quadzie. Jednak przyszedł czas w życiu, że ograniczyłam ryzyko. Taką decyzje podjęłam przed maturą.
Ma umysł ścisły, bo zawsze dobrze się czuła w świecie cyfr i wzorów, ale zabrała się za projektowanie ubrań, tworząc własną markę i to w wyjątkowo trudnym czasie. Powstanie jej „Just Icon” zbiegło się z wybuchem pandemii. A mogłaby skupić się na pracy w sklepie budowlanym rodziców … Potrafi wstać w środku nocy, bo jej głowie pojawił się „błysk”, który musi natychmiast przenieść na papier. Ale to nie wszystko, bo zajmuje się również aranżacją wnętrz. Dla niej każdy remont to prawdziwe wyzwanie, a w tej materii porusza się z wdziękiem baletnicy, bo świat akcesoriów budowlanych zna jak własną kieszeń.
- Noszę w sobie ogromną potrzebę tworzenia – zdradza pani Ania. - Chcę nadawać realne kształty swoim pomysłom, które nieustannie kiełkują w mojej głowie. Już jako mała dziewczynka nie chciałam ubierać się jak wszyscy. To był chyba punkt wyjścia do projektowania. I miałam też w sobie taką odwagę, by nosić się przynajmniej ociupinkę inaczej. Potem zaczęłam ubierać moją mamę, której w ubraniach ze sklepu zawsze coś tam nie pasowało. W końcu podjęłam decyzję, że zabiorę się za projektowanie ubrań dla wyjątkowych kobiet, które wysoko podnoszą życiową poprzeczkę.
Nasza bohaterka dużo czyta o modzie i ogląda pokazy dużych domów mody. Projektowane przez nią ubrania powstają z jedwabiu. Nie ma ulubionego projektanta, bo każdego ceni za coś innego. - Gdy patrzę na tkaninę i czuję w palcach jej strukturę, wiem już, jak będzie wyglądał projekt - wyjaśnia. – Kocham ten moment, kiedy nadaję realny kształt moim pomysłom. Na mnie jedwab działa jak magnes. Ja chyba słyszę, jak do mnie szepce. Ten jego szelest, gdy się go dotyka! Jest najszlachetniejszą z tkanin, a tajemnicy jego produkcji Chińczycy strzegli przez dwa tysiące lat! Był niebotycznie drogi, a teraz na ubrania z jedwabiu możemy sobie pozwolić. Przeżyłam fascynację motywami kwiatowymi, ale zdążyłam się już zakochać w motywach zwierzęcych.
Jakby tego było mało, nasza bohaterka uwielbia gotować i piec ciasta. Potrafi spędzić całą sobotę w kuchni na przygotowywaniu kulinarnych pyszności.
Anna Dąbrowska z Lipna spróbowała swych sił w projektowaniu ubrań. Ma umysł ścisły, ale drzemie w niej dusza artystki. Ma słabość do jedwabiu, który jest najszlachetniejszą z tkanin. Dobrze czuje się w projektowaniu wnętrz, kocha szybką jazdę i miała przygodę z motocrossem. Teraz lubi poczuć adrenalinę na skuterze wodnym. Jest zodiakalnym Skorpionem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?