Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja Czysta Wieś, wspólna sprawa w Krzyżówkach. Strażacy i mieszkańcy wspólnie sprzątali [zdjęcia]

Ewelina Fuminkowska
Akcja „Czysta Wieś, wspólna sprawa” została zorganizowana po raz ośmy. Pierwszy raz za zabrane śmieci rozdawane były sadzonki drzew. Do akcji włączyli się mieszkańcy, PUK z Lipna i Eko Glob z gm. Wielgie.
Akcja „Czysta Wieś, wspólna sprawa” została zorganizowana po raz ośmy. Pierwszy raz za zabrane śmieci rozdawane były sadzonki drzew. Do akcji włączyli się mieszkańcy, PUK z Lipna i Eko Glob z gm. Wielgie. Ewelina Fuminkowska
Akcja „Czysta Wieś, wspólna sprawa” została zorganizowana po raz ósmy. Pierwszy raz za zabrane śmieci rozdawane były sadzonki drzew. Do akcji włączyli się mieszkańcy, PUK z Lipna i Eko Glob z gm. Wielgie.

Na pomysł zorganizowania akcji osiem lat temu wpadł zarząd OSP Krzyżówki. Co roku chętnie włączają się mieszkańcy nie tylko tej wsi. W tym roku udział wzięło ponad 30 osób, które sprzątały wieś i okoliczne lasy. - Chcieliśmy zadbać o środowisko, poprawić estetykę naszej miejscowości i wspólnie się zintegrować - wyjaśnił Andrzej Wiśniewski, prezes OSP Krzyżówki. Za każdy 120 litrowy worek śmieci uczestnik otrzymywał jedną, wybraną sadzonkę drzewka. W akcję włączył się lipnowski PUK, który zapewnił worki dla uczestników i firma Eko Glob z Czerskich Rumunek (gmina Wielgie).

- O akcji dowiedziałem się od strażaków - powiedział Jacek Chojnacki z firmy Eko Glob. - Większość drzewek dla uczestników akcji zapewnili druhowie z Czarnego. Sam włączyłem się chętnie. Od 2008 roku zajmuje się ekologią, przez takie akcje dbamy o środowisko i od najmłodszych lat uczymy tego dzieci.

Dzieci i młodzieży nie brakowało, chętnie włączyli się w sprzątanie wsi. W lasach, przy drodze i rowach widać było grupki osób, które wyruszyły na wspólne sprzątanie.

- Warto dbać o nasze środowisko i miejsce, w którym mieszkamy - powiedział Wiktor z Krzyżówek.

- Wraz z córkami i dwoma pomocnikami wyruszyliśmy na sprzątanie lasu koło naszego domu. Nie odeszłyśmy daleko i zebrałyśmy aż czternaście worków śmieci - opowiada Karolina Łaptuta, która z workami po drzewka przyszła z córkami: Nikolą i Wiktorią. - Nie robiłyśmy tego dla siebie, ale dla ziemi. Gdy będzie brudno wkoło, to nie będzie nam żyło się miło. Takie akcje powinny być częściej. Już jadać tutaj widziałam butelkę po napoju, bo ktoś, wyrzucił ją z auta.

- Zebraliśmy ponad sto pięćdziesiąt worków śmieci - powiedział Andrzej Wiśniewski. - Ciesze się, że tyle osób odpowiedziało na nasz apel.

Na zakończenie przy kompleksie rekreacyjno - sportowym w Krzyżówkach odbyło się ognisko i wspólne pieczenie kiełbasek.

Do zobaczenia - nasze serialowe propozycje na wiosnę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto