MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

32-letni Szymon Knach z Lipna potrzebuje pomocy

online
nadesłane
W 2009 roku wskutek pobicia i następujących po nim wydarzeń Szymon doznał uszkodzenia mózgu.

Szymon Knach to 32-letni mieszkaniec Lipna, który 7 lat temu miał wypadek. Wskutek pobicia i silnego uderzenia głową zapadł w 3-letnią śpiączkę doznając poważnych obrażeń mózgu.

W 2013 roku, po ciężkiej walce o życie Szymon wybudził się. Od tamtej pory walczy o powrót do zdrowia i sprawności.

Znajomi i przyjaciele Szymka utworzyli dla niego zbiórkę na portalu pomagam.pl, aby w ten sposób zebrać pieniądze na długą i kosztowną rehabilitację, która czeka ich kolegę.

Jednocześnie apelują do wszystkich życzliwych osób, którym dramatyczna historia Szymona nie jest obojętna, o wsparcie akcji dowolną kwotą.

- Dzięki Waszej pomocy Szymon ma szansę szybciej wrócić do zdrowia i sprawności - apelują organizatorzy zbiórki.

Co sie wydarzyło?
To była zwykła środa, 30. września 2009 roku. Tego dnia rano Szymon, jak co dzień udał się do pracy w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lipnie. Po południu tamtego dnia umówił się z kolegami na piłkę nożną. Wracając po meczu spotkali grupę chłopaków. Od tej chwili zdarzenia toczą się błyskawicznie.

Wymiana zdań, głupia sprzeczka, szamotanina. Szymon otrzymuje cios, po którym upada, uderzając głową o krawędź chodnika. Traci przytomność. W tej jednej sekundzie zaczyna się historia, w którą trudno uwierzyć. Sprawny, zdrowy, 24-letni chłopak, pełen życia i planów na przyszłość, zostaje przewieziony do szpitala nieprzytomny, w stanie krytycznym.

Jak pomóc? Zobacz: tutaj

INFO Z POLSKI odc.22 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto