Słomiane figury stanęły przy wjeździe do Złotopola. W tym roku, z powodu koronawirusa, nie będzie gminnych dożynek, ale gospodarze chcieli podziękować za tegoroczne plony. By tradycji stało się zadość, ustawili słomiane "witacze".
Już zatrzymują się podróżni i fotografują ogromne słomiane "rzeźby".
- Wraz z mieszkańcami wpadliśmy na pomysł, że zrobimy figury - wyjaśnia Jarosław Kryst, sołtys Złotopola, a zarazem prezes miejscowej OSP. - Kilka godzin budowaliśmy strażaka i pielęgniarkę, ale zabawa była przy tym wyśmienita. Jeszcze nie skończyli pracy, a już zatrzymywali się kierowcy, by zrobić sobie zdjęcie.
Oryginalne słomiany figury robią wrażenie. Mają też spełnić dodatkową funkcję.
Figura strażaka stanęła dzięki prężnie działającej Ochotniczej Straży Pożarnej, to motor napędy małej wsi.
A skąd pomysł na figurę pielęgniarki?
- Na początku pandemii wszyscy dziękowali lekarzom i pielęgniarkom za ich ciężką pracę, teraz mało kto, o nich pamięta. Stąd pomysł, by stanęła też pielęgniarka - dodaje sołtys Jarosław Kryst.
Praca mieszkańców popłaciła. Gdy wykonali słomiane figury, dowiedzieli się o konkursie dla sołectw.
- Nasza praca będzie zgłoszona do konkursu organizowanego przez firmę Kramp "Wieś jak malowana" - dodał pan Jarosław. - Taki miły zbieg okoliczności.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?