Wypadek pod Skępem. Zderzyły się trzy auta, trzy osoby w szpitalu [zdjęcia]

Do wypadku doszło w piątek, 18 maja. 42-letnia kobieta jadąc ulicą Polną chciała przejechać przez krajową "10" do miejscowości Kierz. Nie zauważyła jadącego prawidłowo drogą krajową z pierwszeństwem mercedesa, którym kierował 38-latek zmierzający trasą w kierunku Torunia.

Kobieta odbiła się od pojazdu na "dziesiątce" i uderzyła w pojazd stojący po drugiej stronie (na drodze do Kierza, kierowała nim 30-latka) i czekający na wjazd. Sprawczyni kolizji dachowała.

Trzy osoby trafiły do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wszyscy byli trzeźwi, droga jest już drożna.

Aktualizacja (informacja z policji)
W piątek (18.05.2018) przez kilka godzin utrudniony był przejazd krajową dziesiątką. Groźnie wyglądająca kolizja w jednej chwili wyłączyła z ruchu trzy auta. Sprawczyni zdarzenia straciła prawo jazdy. Na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń.
W piątek prowadząca land rovera 43-latka z gminy Skępe wyjeżdżała z ul. Polnej w Skępem. Chciała przejechać przez trasę nr 10 i wjechać na drogę do Kierza. Prawdopodobnie nie zauważyła jadącego prawidłowo z kierunku Warszawy dostawczego mercedesa. Nie ustąpiła mu pierwszeństwa wyjeżdżając z drogi podporządkowanej w wyniku czego doszło do zderzenia. Land rover odbił się od mercedesa i uderzył następnie w volkswagena, który czekał na możliwość włączenia się do ruchu na drodze do Kierza, po czym dachując wpadł do rowu.

Kierująca land roverem i pasażerka tego pojazdu zostały zabrane do szpitala. Wszyscy kierujący pojazdami byli trzeźwi. Policjanci musieli zatrzymać dowody rejestracyjne pojazdów biorących udział w kolizji z powodu uszkodzeń jakim uległy auta.

Za stworzenie poważnego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy sprawczyni kolizji. Na szczęście nikt z jej uczestników nie doznał poważnych obrażeń.