Po 16 latach odpowie za napad na sklep jubilerski

Do tego napadu doszło 23 września 1999 roku w sklepie jubilerskim w Lipnie. Sprzedawczynie - jak każdego dnia - otworzyły sklep i wyłożyły biżuterię do gablot. Gdy przygotowywały się do rozpoczęcia sprzedaży, z nissana, który stał na ulicy 3 Maja, wysiadło trzech mężczyzn - jednakowo ubranych w dresy i czapki.

Około godziny 8.30 weszli oni do sklepu jubilerskiego. Jeden z nich przeskoczył ladę sklepową i trzymając w prawej ręce pistolet pchnął jedną z ekspedientek - Wiesławę R. Druga sprzedawczyni zaczęła krzyczeć. Na polecenie napastników, obie położyły się na podłodze. Gdy napastnicy rabowali sklep, jeden z nich stał z pistoletem nad kobietami i ponaglał pozostałych. Ekspedientki słyszały tylko odgłos zbijanych szyb w gablotach.

Mężczyźni, tak jak weszli, tak wyszli ze sklepu głównym wejściem, z tym, że ze skradzionym łupem. A ten łup to wyroby ze złota warte ponad 133 tysiące złotych.

Prowadzone przez Centralne Biuro Śledcze pod nadzorem Prokuratury Okręgowej we Włocławku śledztwo zakończyło się skierowaniem kilka dni temu aktu oskarżenia przeciwko Dariuszowi K. Jest on oskarżony o to, że działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, co do których materiały wyłączono do odrębnego postępowania, dokonał rozboju z użyciem broni palnej. Grozi mu od trzech do 12 lat pozbawienia wolności.