Detektywi w Lipnie i powiecie mają dużo pracy. Sprawdzą synową i kontrahenta

Wideo: Tropicielka niewiernych małżonków Rebecca Jane odwiedziła Polskę/DDTVN

Poszukują osób zaginionych i ukrywających się, zajmują się sprawami rozwodowymi i spadkowymi, chronią przed nieuczciwą konkurencji, wykrywają podsłuchy, gps i mikrokamery. To jednak nie wszystko. Dwóch detektywów poznałam na strzelnicy w pewnym mieście. Od słowa do słowa wyszło, że prowadzą wiele spraw w Lipnie. Ze względu na dobro prowadzonych śledztw nie mogę ujawnić ich imion. Mogę zdradzić, że prowadzą biuro „As”. Czym zajmowali się w powiecie lipnowskim?

Sprawdzą synową

- Zgłaszali się do nas rodzice, prosząc przed ślubem swojego dziecka o sprawdzenie wiarygodności partnera. W naszej historii kilka razy sprawdzaliśmy, co przyszli zięciowie lub synowe robią w czasie wolnym i czy ich zachowanie podoba się przyszłym teściom - mówią panowie. - Zdarza się, że rodzice zgłaszają problem ze środowiskiem szkolnym dziecka. Szukamy także powodów niechęci uczestniczenia w zajęciach, czy wycofania dziecka z życia rówieśniczego. Każda taka sprawa traktowana jest przez nasze biuro poważnie, bo właśnie takie problemy spędzają sen z powiek naszym klientom.

Było też kilka bardzo zabawnych zgłoszeń.

- Było na przykład uprowadzenie krowy z pola, czy znikająca susząca się odzież z linki. Uśmiechnęliśmy się także na prośbę wykrycia sprawcy stawiania na grobie rodzinnym sztucznych kwiatów i niegustownych zniczy. W przypadku takich sytuacji bardzo często już rozmowa wstępna pomaga klientowi rozwiązać zagadkę samodzielnie - opowiadają.

Są też sprawy trudne, nawet bardzo. To te, w których pojawia się duży ładunek emocjonalny. Zaginiona osoba, porwania...

- Tu konieczne są działania wspólne, chociażby ze względu na stres, jaki przeżywa nie tylko jedna zgłaszająca się do nas osoba, a cała najbliższa rodzina. Wówczas wspieramy klientów pomocą psychologa, z którym współpracujemy na stałe ze względu na duże zapotrzebowanie na profesjonalne wsparcie z naszej strony - przyznają panowie detektywi. Oboje mają doświadczenie, wcześniej pracowali w służbach mundurowych pionu operacyjno -rozpoznawczego. Cały czas się uczą i udoskonalają, do pracy potrzebny jest także odpowiedni, profesjonalny sprzęt. Często sporządzone przez nich raporty są rzetelnym dowodem, jeżeli sprawa ma finał w sądzie. Jak mówią, są pasjonatami swojej pracy. Biuro prowadzą od roku, a prowadzili już wiele spraw. - Pomimo ich dużej ilości każdą sprawę prowadzimy z należytą starannością, wiedząc, że to nie tylko „sprawy” do załatwienia, ale nierzadko prawdziwe dramaty ludzi, którzy zdecydowali się powierzyć nam swoje zaufanie - dodają.

W Lipnie i kraju

Praca w terenie, czyli poza miejscem ich zamieszkania jest trudniejsza. Wymaga lepszego rozpoznania terenu. Dla nich nie ma znaczenia, skąd jest klient, skutecznie prowadza sprawy w każdym miejscu w kraju. Na pytanie jaki powinien być dobry detektyw, odpowiadają po chwili zastanowienia. - Detektyw musi przede wszystkim mieć zdolność szybkiej analizy sytuacji i doświadczenie w tego typu działaniach. Niewątpliwie atutem są też takie cechy jak dyskrecja, opanowanie i powściągliwość, spostrzegawczość i dobry detektyw musi być „niewidoczny”.

Jednak, by zostać detektywem, trzeba uzyskać licencje, a to wiąże się koniecznością edukacji w tej dziedzinie.

- Lista spraw z Lipna jest długa. Prowadziliśmy dużo spraw, które polegały na sprawdzeniu wierności małżonka, a nasze raporty są kluczowymi dowodami w ewentualnej sprawie rozwodowej. Prowadzimy też wywiad gospodarczy, który chroni przed zawarciem niekorzystnych umów. To rzemieślnicza praca, która przy odrobinie pasji i zaangażowania może przynieść wiele satysfakcji.