Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bakteria w wodzie w Lipnie! Dziś kolejny wynik badania po płukaniu

Renata Kudeł
Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
W bloku przy ulicy Sierakowskiego 2 nie wolno używać wody do mycia czy celów spożywczych. Jest bakteria coli. PUK wykonał płukanie sieci.

- Jesteśmy zaniepokojeni, podobno w wodzie wykryto bakterię coli - mówi nasza Czytelniczka, mieszkanka osiedla Reymonta w Lipnie. - Dlaczego nikt nas o tym nie informuje? - pyta. - Przecież bakteria jest niebezpieczna!

- Nie ma powodów do niepokoju, sytuacja jest opanowana - mówi Paweł Banasik, burmistrz Lipna. - Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych już podjęło stosowne działania - twierdzi włodarz. - Mieszkańcy nie powinni się więc niepokoić.

- Do nas też docierają sygnały od zaniepokojonych lipnowian - mówi Marcin Kawczyński, prezes PUK. - Niczego nie ukrywamy, po prostu działamy, ale zapewniam, że mieszkańcy osiedla Reymonta, którzy także u nas interweniowali w tej sprawie, mogą być spokojni.

Było płukanie i pobrano kolejne próbki

Sanepid bada próbki wody z lipnowskiego wodociągu co najmniej raz w miesiącu. Niedawno bakterię coli wykryto w wodzie w lipnowskim szpitalu, który ma ją z własnego ujęcia. Po wypłukaniu bakterii nie stwierdzono.

Inspektorzy sanepidu zarządzili jednak kontrolę w bliskiej okolicy szpitala. I tak doszło do wykrycia coli w wodzie docierającej do domu przy ulicy Sierakowskiego 2. - Ilości są śladowe i nieznacznie przekraczają normę, ale nie zwalnia nas to od działania - mówi Marcin Kawczyński. - Natychmiast po otrzymaniu informacji z sanepidu przystąpiliśmy do płukania sieci.

Jak twierdzi prezes, sytuacja jest o tyle niegroźna, że dotyczy końcówki sieci. Gdyby w grę wchodziło ujęcie, sytuacja byłaby trudniejsza. - Zrobiliśmy już płukanie, została pobrana kolejna próbka do badania. W poniedziałek poznany wynik - mówił nam prezes PUK w piątek wczesnym popołudniem.

Woda w zbiornikach i w butelkach na koszt PUK

Mieszkańcom domu przy ulicy Sierakowskiego PUK na własny koszt dostarczył wodę butelkowaną do celów spożywczych. Jest też woda w zbiornikach przed blokiem, którą można używać do celów sanitarnych.

Woda, która płynie z kranów, jest przydatna tylko do spłukiwania toalet, nie nadaje się ani do spożycia, ani do mycia. - W pozostałych dzielnicach miasta wody można używać bez obaw - twierdzi prezes Kawczyński.

Na razie nie jest znana przyczyna wystąpienia bakterii coli. W Lipnie, jak informuje PUK, zajmujący się gospodarką wodną, od dziewięciu lat nie było chlorowania wody w celach antybakteryjnych.

INFO Z POLSKI 14.09.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto